Na drodze powiatowej między Kościerzyną a Olpuchem, na wysokości miejscowości Szarlota, samochód osobowy uderzył w drzewo. Dwie osoby, kobieta i mężczyzna, zginęły na miejscu – kobieta w dniu swoich urodzin. Jadące z nimi dziecko z obrażeniami trafiło do szpitala.
Wypadek miał miejsce 6 grudnia przed godziną 17.00. W pierwszej wersji podano, że doszło do pożaru samochodu, jednak gdy strażacy z KP PSP Kościerzyna dotarli na miejsce, zobaczyli, że samochód uderzył w drzewo.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej zastano samochód osobowy po uderzeniu w drzewo, w środku znajdowały się uwięzione 3 osoby. Brak oznak pożaru – wyjaśnia mł. kpt. Mateusz Szmaglik z KP PSP Kościerzyna. – Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu terenu prowadzonych działań, odłączeniu akumulatora, zakręceniu zaworu gazowego z butli LPG, wykonaniu dostępu do poszkodowanych osób znajdujących się w pojeździe, ewakuacji poszkodowanych z pojazdu, wsparciu Zespołów Ratownictwa Medycznego w udzielaniu pomocy medycznej. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie osoby, zaś jedna osoba została przetransportowana do szpitala.
W wypadku zginął 43-letni mężczyzna i jego 34-letnia partnerka. Kobieta akurat 6 grudnia obchodziła urodziny, jak podaje „Dziennik Bałtycki”. Osierociła dwoje dzieci. Dwunastoletni chłopiec, który jechał z nimi w samochodzie, z obrażeniami trafił do szpitala. To dziecko przyjaciół pary, które zabrali na przejażdżkę.
Jak informuje gazeta, wstępne ustalenia policji wskazują, że 34-latka prowadząca auto straciła panowanie nad kierownicą na łuku drogi i dlatego samochód uderzył w drzewo. Działania służb na miejscu trwały 4 godziny 11 minut i oprócz strażaków z KP PSP Kościerzyna oraz OSP Łubiana, na miejscu pracowali policjanci, ratownicy medyczni, prokurator i lekarz sądowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS