Śnieg niemal sparaliżował dzisiaj Tarnobrzeg. Intensywny opadł trwał przez całą noc i zakończył się ok. godziny 16. Stan dróg i chodników w mieście mocno utrudniał ich w miarę normalne i przede wszystkim bezpieczne użytkowanie. „Jechało się jak po gruzowisku” – skomentował stan dróg w mieście nasz czytelnik.
Dzisiejszy stan dróg w mieście to jakiś najgorszy koszmar. Jeżdżę różnymi drogami już ponad 40 lat i tak tragicznej nawierzchni w zimie jeszcze nie spotkałem. Jechało się jak po gruzowisku, 30 kmh i całe auto okropnie się trzęsło. Opady śniegu zawsze zaskakują drogowców a gdy opady wystąpią w niedzielę to już jest katastrofa. Widać, że służby odpowiedzialne za odśnieżanie w mieście od pierwszych opadów śniegu oszczędzają na soli drogowej przez co stan dróg w mieście był tragiczny. Drogi krajowe zostały posypane solą oraz odśnieżone i na nich widać czarny asfalt. Czyli pomimo złych warunków można zadbać o bezpieczeństwo kierowców, na krajówce dało się. Często na osiedlach drogami poruszali się piesi ponieważ chodniki były zasypane śniegiem. Czyżby wszystkie służby zaspały? Nie oglądają prognoz pogody? – napisał w e-mailu do naszej redakcji mieszkaniec Tarnobrzega.
Po tym jak intensywne opady śniegu ustały sytuacja niewiele się poprawiła.
– Choć chodniki u mnie na Serbinowie zostały odśnieżone, to niczym ich nie posypano. Z powodu ujemnych temperatur zrobiło się na nich bardzo ślisko, bezpieczniej jest chodzić śniegiem, niż chodnikiem – informuje nas czytelniczka.
Również stan dróg niewiele się poprawił, po tym jak śnieg przestał padać. Jak poinformował nas internauta, jechał Wisłostradą po godzinie 21. I choć na drodze minął go pług, to nadal nawierzchnia była bardzo nierówna i niebezpieczna.
Za zimowe utrzymanie dróg w mieście odpowiada spółka Rejon Dróg Miejskich. Drogi odśnieżane są w zależności od ich standardu – więcej info tutaj
foto: internauta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS