Siatkarze Skry przerwali lublinianom pasmo czterech wygranych z rzędu. Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek PlusLigi bełchatowianie gładko ograli siatkarzy LUK 3:0.
Ostatnie mecze drużyny trenera Dariusza Daszkiewicza dawały nadzieję, że zespół lubelski pójdzie za ciosem i sprawi w Bełchatowie niespodziankę. Nic takiego jednak nie nastąpiło, bo przez większość spotkania to gospodarze nadawali ton wydarzeniom na parkiecie.
Wprawdzie początek meczu był wyrównany, ale szybko zaczęła się zarysowywać przewaga Skry. Lublinianie słabo grali w obronie, mieli problemy z odbiorem zagrywki, szczególnie Mateusza Bieńka. Dystans stale rósł, bo w przeciwieństwie do LUK-u, który zawodził także w ataku, gospodarze grali skutecznie, no może poza Aleksandarem Atanasijeviciem, gdyż ten popełniał błędy w ataku. Set był praktycznie bez historii i bełchatowianie wygrali do 15.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS