A A+ A++

W niedzielę intensywne opady śniegu wystąpiły m.in. na południu Dolnego Śląska, a także w pasie od Bielska-Białej, przez Małopolskę, wschodnie Mazowsze, Lubelszczyznę, aż po Podlasie. 

W Lublinie do godz. 20 odnotowano przyrost pokrywy śnieżnej o 15 cm, a w Bielsku-Białej – o 10 cm. 

“Śnieg nadal pada na północnym wschodzie Polski. Pamiętajcie, we wszystkich rejonach, które były lub są objęte opadami śniegu, należy zachować szczególną ostrożność na drogach” – czytamy w komunikacie opublikowanym w niedzielę wieczorem przez IMGW na Twitterze.  

IMGW wydał też ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu dla zachodniej i centralnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Obowiązuje ono od poniedziałku od godz. 6 rano do wtorku do godz. 6 rano. Może tam spaść nawet 25 cm śniegu. 

W poniedziałek w ciągu dnia najintensywniejsze opady śniegu prognozowane są na północy Polski – Pomorzu, Warmii i Mazurach – mówi RMF FM synoptyk IMGW Jakub Gawron. Od północy do Polski zbliża się mroźne powietrze, które przyniesie ochłodzenie. W nocy z wtorku na środę temperatura w wielu regionach może spaść nawet kilkanaście stopni poniżej zera. 

140 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu w regionie. Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów i drzew, które runęły na jezdnie i chodniki pod naporem śniegu – relacjonował w niedzielę po południu rzecznik Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej – bryg. Marcin Betleja. Jak podkreślił, nikt nie został ranny w tych zdarzeniach.  

Strażacy kilkakrotnie musieli użyczyć też swoich agregatów prądotwórczych, by mogły działać urządzenia niezbędne do podtrzymania życia chorych przebywających w domach. W Rudołowicach w powiecie jarosławskim strażacy pomagali zabezpieczyć fragment dachu domu mieszkalnego, który runął pod naporem śniegu. 

147 razy interweniowali w niedzielę strażacy z Lubelszczyzny. Rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie Kamil Jakubowski podał w niedzielę wieczorem, że wszystkie drogi wojewódzkie w regionie są przejezdne. Obecnie na drogach wojewódzkich pracuje jeszcze: 35 pługosolarek, 5 pługopiaskarek i 14 pługów lemieszowych – dodał.

W związku z opadami śniegu w Małopolsce strażacy interweniowali w niedzielę 161 razy. Wyjeżdżali głównie do połamanych drzew i konarów oraz wypadków.  

W miejscowości Czerwienne samochód dostawczy znalazł się w rowie i uderzył w przepust betonowy. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by ewakuować osobę poszkodowaną z pojazdu – relacjonował rzecznik małopolskich strażaków st. asp. Hubert Ciepły. Apelujemy do kierowców, aby zwolnili, prowadzili pojazdy rozsądnie i poważnie – podkreślał. 

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig przekazał, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania wysłało na drogi stolicy Małopolski 209 jednostek, w tym 56 dużych solarek. 

“Zgłoszenia o oblodzeniu lub konieczności odśnieżenia ulic i chodników można zgłaszać bezpośrednio do dyspozytorni akcji “Zima” pod całodobowym numerem telefonu 12 646 23 61” – wyjaśnił wiceprezydent Krakowa. Zaapelował też o ostrożność na drogach. 

Przystąpiliśmy do próby oczyszczenia z lodu i śniegu głównych chodników w mieście – mówił w rozmowie z RMF FM Andrzej Kulig. Tam, gdzie da się to zrobić, robimy to mechanicznie – minipługami. W wielu przypadkach jest potrzebne uruchomienie brygad, które wykonują to ręcznie. Mamy ich ponad 70 w różnych częściach miasta – dodał. 

Ponad 60 interwencji strażackich na Podkarpaciu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa weekend cudów, paczki trafiają do potrzebujących
Następny artykułW ciągu 10 minut zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Najpierw syna, później ojca