A A+ A++

Dziś w Międzychodzie przypomniano wydarzenia z 1939 roku.

12. dzień grudnia 1939 roku miał być wtorkiem, jakich wiele. Na podstawie przygotowanych wcześniej list mieszkający w Międzychodzie Niemcy w asyście wojska i policji rozpoczęli od wczesnych godzin porannych wyrzucać z rodzinnych domów swoich polskich sąsiadów. Pognani zostali na główną stację kolejową w Międzychodzie. Tam zostali wepchnięci w wagony towarowe i osobowe…

– mówił podczas uroczystości Krzysztof Sobkowski – inicjator i organizator upamiętnienia wypędzonych.

To jest uderzające i bardzo trudne do zrozumienia, że sąsiedzi sąsiadom taki los zgotowali. Wcześniej przez wiele lat żyli obok siebie. Nagle pojawia się jakaś ideologia, którą zostają wszyscy zaszczepieni no i w krótkim czasie są w stanie powodować ludzie takie tragedie

– mówił Krzysztof Sobkowski.

Według badań historyków, 12 grudnia 1939 roku z powiatu międzychodzkiego wywieziono łącznie około półtora tysiąca osób.

Według relacji świadków, Polakom dawano 10 minut na spakowanie się, a z domów wyrzucali ich sąsiedzi narodowości niemieckiej. Szacuje się, że do zakończenia II wojny światowej Niemcy wysiedlili stąd około 4,5 tysiąca osób.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułToxicology expert: COVID-19 vaccines will sterilize an entire generation
Następny artykułBielsko-Biała: odpust w katedrze św. Mikołaja