Jeden z najbardziej wyczekiwanych powrotów w polskim rapie stał się faktem. „Gdzie jest Kuban?”

„Niby wyleciałem z rap gry, a to plotki są jak …” – rapował w swoim Hot16Challange Kuban. Pomimo tego, słuchacze na nowości od rapera musieli poczekać jeszcze ponad dwa lata. Teraz wrócił. I to nie tylko z jednym utworem, ale z zapowiedzią całej płyty, której przedsprzedaż ruszyła w czwartek 8 grudnia po południu. Pierwszym singlem z nadchodzącego krążka jest „Na okrągło”. Za jego produkcję odpowiada favst, a za klip Maciej Buchwald.

Gdzie jest Kuban?

Powrót artysty zapowiadany był niejednokrotnie, a fani szukali jakichkolwiek wzmianek na jego temat. Przez cztery lata absencji plotki pojawiały się z każdej strony. Sam raper pozostawał jednak nieugięty i nie dawał niemal żadnego znaku życia. Jedynymi wersami nawiniętymi przez Kubana od tego czasu, było jego Hot16Challange. Na języki powrócił przed kilkoma dniami, kiedy to zauważony został jako realizator dźwięku w jednym z porannych programów. Jak się później okazało, był to fragment akcji zapowiadającej powrót muzyka.

Poprzednie wydawnictwa

Chociaż pozycja Kubana na scenie jest niepodważalna, to raper ma na koncie dopiero jedną legalną płytę – „Myślisz jeszcze?” wydaną na początku 2017 roku. Krążek ten promowany był między innymi przez utwory „Jak na ironię” oraz „Jak gdyby nic”. Jedynym wcześniejszym wydawnictwem Kubana, a zarazem tym, które przyniosło mu największą rozpoznawalność, był mixtape z 2014 roku. Znaleźć na nim mogliśmy chociażby kultowe „Chore jazdy”.

Kim jest Kuban?

Kuban, czyli Jakub Kiełbański, to polski raper urodzony 4 lutego 1993 roku w Opocznie. Swoją karierę rozpoczął w 2012 roku publikując utwory w serwisie Soundcloud. Rok później zaproszony został do „Młodych Wilków”, czyli akcji organizowanej przez Popkillera. W tym samym formacie, mającym na celu promowanie młodych artystów, udział wzięli m.in. Białas, Bedoes, czy Żabson. Po tej akcji, a także singlu „Nie ma jak” nagranym na jej potrzeby, kariera rapera ruszyła na dobre.

Czytaj też:
Axl Rose skrzywdził fankę podczas koncertu. „Mój nos eksplodował”Czytaj też:
Open’er sięga po najcięższe działa. Kolejna wielka gwiazda w line-upie festiwalu

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ