Po tym jak PiS porzucił marszałek Jakub Chełstowski, partia Jarosława Kaczyńskiego może już nie odzyskać władzy w województwie śląskim. Tak wynika z prognozy przygotowanej przez serwis LokalnaPolityka.pl
Gdyby wybory samorządowe odbyły się dziś, to Prawo i Sprawiedliwość w województwie śląskim zdobyłoby 28,1 proc. głosów – wynika z prognozy. To najwięcej ze wszystkich ugrupowań. To jednak nie oznacza, że PiS rządziłby województwem śląskim. Ogólnopolska Grupa Badawcza w swojej prognozie zwraca uwagę, że Koalicja Obywatelska może liczyć na 26,02 proc. poparcia, zaś Polska 2020 na 15,56 proc. Do sejmiku mieliby wejść jeszcze przedstawiciele Nowej Lewicy (8,5 proc.) OGB przeliczyło poparcie na mandaty. PiS może dostać siedemnaście miejsc, KO osiemnaście, zaś PL2050 osiem. Nowa Lewica może liczyć na dwóch radnych. Gdyby taka prognoza się sprawdziła, to w przyszłym sejmiku nie zobaczylibyśmy żadnego radnego z list PSL. Dziś ludowców reprezentuje Stanisław Gmitruk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS