A A+ A++

Legionowo, podobnie jak inne miasta i gminy, z konieczności musiało wdrożyć program oszczędnościowe. Wiadomo, ceny energii elektrycznej i opału horrendalnie rosną. Jakie więc oszczędności zostały wprowadzone jako pierwsze? – Wiadomo urzędnicy skrócili od razu czas swojego urzędowania. Dzięki temu zyskają też mieszkańcy, nie będą już musieli się spieszyć, bo żeby załatwić coś w ratuszu i tak już nie zdążą

W tej sytuacji nie uzyskały poparcia wnioski radnego Grabowskiego, który chciał wydłużyć w jeden dzień pracę urzędu do godz. 18, aby mieszkańcy mogli załatwić swoje sprawy bez konieczności zwalniania się z pracy. Odrzucono również propozycję zwiększenia częstotliwości kursowania lokalnych autobusów, aby mieszkańcy mogli dojechać do stacji kolejowej, z której korzystania namawiają urzędnicy.

Każdy oszczędza inaczej. Na przykład miejska spółka KZB, w ramach oszczędności chce żeby ją dokapitalizować w celu modernizacji oświetlenia. Chodzi o modernizację oświetlenia w placówkach oświatowych. Jednak zaoszczędzić na tym mają nie same szkoły, ale ci, którzy wynajmują od nich pomieszczenia po lekcjach.

Z kolei władze miasta, w ramach oszczędności, chcą zwiększyć wydatki na promocję. Chodzi o 130 tys. zł na na działania promocyjne miasta Legionowo poprzez sport zakwalifikowany do najwyższej klasy rozgrywkowej. Mówiąc inaczej chodzi o kolejne pieniądze dla zawodowych legionowskich siatkarek. Co prawda niedawno prezydent, z powodu oszczędności, nie zgodził się na dofinansowanie klubu. Ale zaraz potem, tylnymi drzwiami, niby na promocje…

Warto w tej sytuacji kolejny raz zapytać, po co nam promocja miasta? Czy jesteśmy jak Zakopane, Wieliczka czy Krynica, które żyją z turystów? Po co nam zawodowy sport, w którym uczestniczą tylko zawodniczki spoza Legionowa? Najwyraźniej promocja miasta służy do tego żeby znaleźć nowych lokatorów szeregowców, którzy będą tu płacić podatki. A zawodowy sport, po to żeby kilku starszych panów miało pretekst do wyjścia z domu, zamiast oglądać mecze w telewizji. Może i dzięki temu będą jakieś oszczędności…

Paweł Szyling

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„HISTORIA, CHEMIA, FIZYKA  JEST  JASNA…”
Następny artykułKatarzyna Marcyniuk: W lidze możemy jeszcze trochę namieszać