Prezydent odwołał spotkanie z radnymi, którzy chcieli pytać go o sprawy spółki Kraków5020, słynącej z prowadzenia drugiej miejskiej telewizji.
Dziś o godzinie 11:30 radni zasiadający w komisji zajmującej się kontrolą spółki Kraków5020 mieli spotkać się z prezydentem Jackiem Majchrowskim. Formalnie posiedzenie gremium zostało zwołane w gabinecie prezydenta, co powodowało, że w spotkaniu mogliby uczestniczyć mieszkańcy. Samorządowcy chcieli wiedzieć, czy przed powołaniem nowej miejskiej firmy urzędnicy dysponowali odpowiednimi analizami.
Prezydent jednak nie będzie teraz rozmawiał
– Prezydent powinien przyjść na posiedzenie komisji bez uszczerbku dla swojego autorytetu. W końcu rada pełni funkcję kontrolną wobec prezydenta, zapraszanie radnych do własnego gabinetu to jest takie ustawianie ich w kącie – komentował Dominik Jaśkowiec z Platformy Obywatelskiej.
W poniedziałek przewodniczący Rady Miasta Krakowa Rafał Komarewicz otrzymał od prezydenta list, z którego dowiedział się, że Jacek Majchrowski odwołuje spotkanie. Wytłumaczył, że spowodowane jest to „nieplanowanymi wcześniej obowiązkami” związanymi z przygotowywaniem budżetu na przyszły rok.
Zapewnił, że do dyspozycji komisji pozostają dyrektorzy z urzędu miasta oraz przedstawiciele Krakowskiego Biura Festiwalowego i spółki Kraków5020. – Niezależnie od zaistniałych okoliczności, nadal podtrzymuję propozycję spotkania z członkami komisji, celem omówienia spraw objętych przedmiotem prowadzenia działań kontrolnych – podkreślił Jacek Majchrowski.
Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący rady z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że odwołanie spotkania jest „niepoważne”. – Nie mogę pozbyć się wrażenia, że prezydent nie chce się spotkać. Pewnie obawia się rozmowy z radnymi, bo zadawalibyśmy niewygodne pytania – komentuje.
Komisja może działać dalej
Działalność komisji od momentu powołania wzbudza kontrowersje. Część miejskich urzędników liczyła, że wojewoda unieważni uchwałę w sprawie powołania gremium. Przedstawiciele spółki Kraków5020 w nieoficjalnych rozmowach wprost mówili, że „komisja działa nielegalnie” ponieważ samorządowcy nie mają uprawnień, aby kontrolować komunalną firmę, a jedynie urząd i jednostki budżetowe.
– Zakończyliśmy postępowanie nadzorcze. Nie wydaliśmy rozstrzygnięcia nadzorczego i nie wnosimy skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego – mówi Joanna Paździo, rzeczniczka prasowa wojewody Łukasza Kmity.
– Pisząc uchwałę o powołaniu komisji do spraw zbadania wydatków prezydenta, urzędu i spółki Kraków5020 byłem przekonany, że poruszamy się w zakresie, którym powinni się zajmować radni. Wszak wspólnym mianownikiem działalności wszystkich tych podmiotów jest osoba prezydenta Jacka Majchrowskiego, który ma reprezentować i dbać o interes mieszkańców Krakowa – komentuje decyzję wojewody przewodniczący komisji Łukasz Maślona.
Liczy, że „teraz skończą się uniki ze strony zapraszanych gości i odmieniana przez wszystkie przypadki transparentność osób sprawujących władzę faktycznie zaistnieje”. – Może ktoś liczył, że wojewoda jednak przyjdzie z pomocą i uchwałę uchyli, ale wygrał interes mieszkańców, którzy mają prawo wiedzieć, na co wydawane są publiczne pieniądze – podkreśla.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS