A A+ A++

Goście programu „Woronicza 17” (TVP INFO) dyskutowali na temat prorosyjskich działań rządu PO-PSL, w świetle wypływania kolejnych dokumentów sprzed lat.

Rosja grała na ówczesny rząd. (…) Winą tamtego rządu jest to, że dał się w to wciągnąć. (…) Ten rząd próbował układać sobie stosunki z Rosją. Nie nie jest żadną winą, że próbował, natomiast winą jest to, jak próbował. Brakowało bardzo poważnej ekspertyzy, czym jest Rosja i jakie są jej cele

— mówił Jakub Kumoch, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

Z perspektywy dzisiejszego dnia większość tych tez, które zostały przedstawione, trzeba uznać za tezy błędne. Nie tylko politycy PO kierowali się błędnymi tezami. Mam w pamięci wypowiedź prezydenta Dudy, która padła w 2019 roku, gdzie wiele podobnych sformułowań o dobrym sąsiedztwie z Rosją pan prezydent przytaczał

— podkreślił Krzysztof Paszyk, poseł PSL.

Z perspektywy dzisiejszego dnia z pewnością wiele tych rozmów by się nie odbyło, ale nie tylko politycy PO i PSL z tez przyjmowanych przez lata by się dzisiaj wycofali

— dodał. Na tę wypowiedź zareagował Jakub Kumoch.

Kumoch: Prezydent nigdy nie zabiegał o spotkanie z Putinem

Tak, Polska jest sąsiadem Rosji, nie da się temu zaprzeczyć. (…) Prezydent mówił, że Rosję traktuje jako partnera w 2019 roku, ponieważ każde państwo jest partnerem. Partnerzy są trudni w dyplomacji i łatwi. Rosja nie była wówczas w stanie wojny z Polską i Rosji zależało, żeby pokazać na Zachodzie: „Nie słuchajcie Polaków, bo mają nas za wroga”. Nie, Polska zawsze używała języka pojednawczego, że nie jesteśmy wrogami, chcemy jak najlepszych stosunków, natomiast żądamy opuszczenia terytoriów okupowanych, żądamy zaprzestania nękania Ukrainy i Białorusi. Prezydent Duda od samego początku swojej prezydentury nigdy nie zabiegał o spotkanie z Władimirem Putinem. Jeden raz widział go, bo prezydent Obama posadził ich przy jednym stole. Od momentu agresji rosyjskiej na Ukrainę Polska praktycznie zlikwidowała kontakty na najwyższym szczeblu, szczeblu prezydenckim

— przypomniał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

Starcie Nowickiej i Müllera

Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Wanda Nowicka protestowała przeciwko omawianiu prorosyjskiej polityki PO-PSL.

Cały czas patrzymy w przeszłość, zamiast patrzeć do przodu. (…) Jeżeli mówimy o tym, co różni politycy w przeszłości mówili o relacjach polsko-rosyjskich, to pamiętajmy o wszystkich politykach, a nie wyłącznie o tym, co jedna strona mówiła

— powiedziała. Na te słowa zareagował rzecznik rządu Piotr Müller, co wywołało starcie.

O przeszłości trzeba myśleć, analizować ją, żeby wyciągać wnioski na przyszłość. (…) Polityka energetyczna budowana jest strategicznie na wiele lat do przodu. (…) Błąd Donalda Tuska, realizowany niestety wspólnie z Angelą Merkel, są wspólna konstrukcję niebezpieczną, jak widać dzisiaj gołym okiem, którą doprowadziła do kryzysu energetycznego. To jest wina Donalda Tuska

— mówił rzecznik rządu.

A co premier Morawiecki zrobił w tej sprawie przez 7 lat?

— dopytywała Nowicka.

Proszę bardzo – gazociąg Baltic Pipe jest wybudowany. Kojarzy Pani taki gazociąg? Wie Pani, co tam płynie? Norweski gaz, a nie rosyjski

— zaznaczył Müller.

Pani bardzo dobry przyjaciel, Leszek Miller…

— dodał rzecznik rządu.

To nie jest mój dobry przyjaciel

— odcinała się od Millera Nowicka.

To przykro mi, ale na pewno kolega z partii, wysadził kontrakt z gazociągu Baltic Pipe od razu jak został premierem. (…) Donald Tusk też mówił, że rosyjski gaz wystarczy, więc tego norweskiego drogiego nam nie potrzeba. To jest właśnie to, co powinniśmy wyciągać z przeszłości. Pani chętnie by uciekała od przeszłości, bo z tego wynikają złe wnioski na przyszłość dla PO, dla Lewicy

— mówił rzecznik rządu.

Niemcy systemowo przez lata współpracowały z Rosją”

Jesteśmy narodem wyjątkowo źle doświadczonym od Rosji. (…) Niemcy systemowo przez lata współpracowały z Rosją i w ostatnim czasie widzimy, że wiele interesów załatwiają nie swoimi rękami – widzimy, jak to wygląda w KE, jak to jest rozgrywane

— powiedział z kolei Jarosław Sachajko, poseł Kukiz‘15.

PO chciała być liderem zbliżenia z Niemcami, a jak chcieli być takim liderem, to pomyśleli, że będą jeszcze lepsi niż Niemcy, narzędziem w rękach Niemców i może coś z tego pańskiego unijnego-niemieckiego stołu skapnie. No i skapnęło, był „król Europy” dzięki takiemu zachowaniu

— dodał.

Marek Suski, poseł PiS, zwrócił uwagę na ukrywanie przez PO prowadzonej polityki wobec Rosji.

Działania rządu Tuska były skrzętnie ukrywane, a dokumenty niszczone. W KPRM gdybyśmy poszukali dokumentów z 2010 roku, to wszystkie zostały usunięte, ich nie ma. Zacierano ślady swojej działalności. Samo to jest powodem do bardzo daleko idących podejrzeń. To jest dowód na to, że maja bardzo wiele za uszami, boją się prawdy

— zaznaczył.

tkwl/TVP INFO

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMasz iPhone'a i jeździsz na nartach? Uważaj, bo możesz dostać mandat!
Następny artykułSukces nie zawsze będzie oznaczać wyleczenie. Ale czasami wystarczy, że ktoś poczuje się lepiej o 30 proc.