A A+ A++
Dla przemyskich piłkarzy ręcznych nie było ważne – jak, ważne było – aby. Aby wreszcie przełamać fatalną passę porażek, która zepchnęła ich niemal w strefę spadkową Ligi Centralnej. „Aby” się udało! Udało się wreszcie przełamać bessę, zainkasować trzeci komplet punktów, a „jak” to zrobili, nie ma najmniejszego znaczenia.
fot. Grzegorz Gajdzik
Stanisław Makowiejew (z piłką) został wybrany MVP (najwartościowszym graczem) spotkania z Warmią Olsztyn, ale wiele dobrego w końcówce spotkania wniósł Maciej Kubisztal (drugi z prawej). Legenda przemyskiej piłki ręcznej zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie Ligi Centralnej, kto wie, czy nie fundamentalną dla triumfu ORLEN Upstream SRS.


Przemyślanie wygrali z Warmią po raz pierwszy za trzy punkty od dwóch sezonów, a rozegrali z olsztynianami trzy mecze. I w tym meczu nic nie było oczywiste. Bardzo długo oba zespoły szły na noże. Bramka za bramkę, błąd za błąd, niecelny rzut za niecelny rzut. Falowanie i spadanie było znakiem firmowym tej konfrontacji, ale waga meczu i presja z nim związana zrobiły swoje.

Pierwsze 30 minut było z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Częściej bramkowa inicjatywa była po ich stronie. Nie potrafili jednak przez, niestety, pewne niechlujstwo w ofensywie, odskoczyć od rywala. Na 30 s przed zejściem do szatni Jakub Zemełka wyrównał na 11:11. Przez 20 minut II połowy niewiele w poczynaniach obu zespołów się zmieniło. W 50. min był remis 20:20. Od tego momentu jednak w grze przemyślan pojawiła się nowa jakość. Przestali hołdować statyczności w defensywie. Stanęli 5-1 i goście zgłupieli. Mateusz Kroczek bardzo skutecznie wyizolował Marcina Malewskiego i atak pozycyjny Warmii wyglądał dramatycznie. Dobrą zmianę dał Maciej Kubisztal. Olsztynianie mieli jednak szczęście, że przemyślanie poprawy gry w obronie nie przełożyli na ofensywę. W 55. min był remis 23:23. Potem nastąpił decydujący dla losów spotkania okres gry. Gospodarze przestali się mylić w ataku, rzucili trzy bramki z rzędu. Trzecie trafienie na 26:23 w 58. min wspomnianego M. Kubisztala było dla niego dopiero pierwszym (!) w sezonie, ale chyba rozstrzygającym, przełamującym serię pięciu porażek z rzędu ORLEN Upstream SRS. Trafienia Stanisława Makowiejewa, który został wybrany MVP tego meczu i Patryka Walczyka dopełniły czarę szczęścia.

Niestety, na osobną wzmiankę zasłużyła para sędziowska z Bochni i… szkoleniowiec Warmii Olsztyn Dariusz Molski. Ci pierwsi podejmowali zupełnie niezrozumiałe decyzje, dość często krzywdząc obie strony. Byli niekonsekwentni i niepotrzebnie wprowadzali nerwową atmosferę tak na parkiecie, jak i na trybunach. Natomiast szkoleniowiec z Olsztyna zachowywał się przy linii bocznej czasami skandalicznie. Negowanie wszystkiego, wymachiwanie rękoma, wprowadzanie wręcz histerycznej atmosfery wokół parkietowych wydarzeń, komentowanie niemal każdej decyzji sędziowskiej było na porządku dziennym. Nie został za to nawet upomniany. Nikt nie raczył tego zauważyć… Dziwne. Natomiast wulgarna odzywka do jednego z kibiców „spier…j” jest absolutnie nie do zaakceptowania i powinna spotkać się z natychmiastową reakcją duetu sędziowskiego z Bochni. Tym bardziej, że rzucił to w bliskim „sąsiedztwie” jednego z nich. Nie spotkała się z żadną reakcją. Zapytany po meczu obserwator z Zamościa Robert Martyniuk stwierdził, że nie może komentować czegokolwiek, a tamtego nie słyszał… Bez komentarza.

ORLEN Upstream SRS Przemyśl – Warmia Olsztyn 28:26 (11:11)
ORLEN Upstream SRS: Nowak, Sar, Zajdel – Kielar 0, Walczyk 1, K. Kroczek 0, Biernat 5, Makuła 1, Świt 1, M. Kroczek 5, Wandzel 2, Krytski 0, Kubisztal 1, Makowiejew 6, Światłowski 3, Kulka 3.
Warmia: Makowski, Kaczmarczyk – Mucha 0, Reichel 1, Stępień 0, Safiejko 1, Laskowski 7, Kohrs 5, Szmiter 0, Pawelec 1, Konkel 0, Sikorski 0, Zemełka 1, Skiba 1, Malewski 9.
Sędziowali: Maciej Mleczko i Krzysztof Paczyński (obaj z Bochni). Kary: ORLEN Upstream SRS – 14 min; Warmia – 10 min. Widzów: 250.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJarosław Kaczyński: Bezpieczeństwo militarne priorytetem
Następny artykułW Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej rozpoczął się cykl wykładów z historii sztuki