Równolegle trwa drugie spotkanie grupy H, w którym Korea Południowa gra z Portugalią. ZOBACZ WYNIK>>>
Przed rozpoczęciem ostatniej serii gier obie drużyny miały szanse na awans do fazy pucharowej katarskiego mundialu. W gorszej sytuacji byli Urugwajczycy, którzy z jednym punktem zajmowali ostatnie miejsce w grupie. Ghana z dorobkiem trzech punktów plasowała się na drugim miejscu.
Od początku spotkania widać było, że to mecz o wyjście z grupy. Było sporo walki w środkowej strefie boiska, ale brakowało konkretów.
Jako pierwsi groźnie zaatakowali Ghańczycy. Po strzale z linii pola karnego Sergio Rochet wybił piłkę do boku. Dobiegł do niej Mohammed Kudus, po czym padł na murawę po interwencji urugwajskiego golkipera.
Początkowo wydawało się, że piłkarz z Afryki symulował, ale powtórki wykazały, że był nieprawidłowo zatrzymywany przez bramkarza. Sędzia po wideoweryfikacji podyktował rzut karny, którego nie wykorzystał jednak Andre Ayew. Rocheta naprawił swój błąd i obronił strzał.
Zgodnie z maksymą, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, pięć minut później Urugwajczycy wyszli na prowadzenie. W polu karnym strzelał Luis Suarez, jego uderzenie obronił Lawrence Ati-Zigi, ale przy dobitce Giorgiana de Arrascaety był już bezradny. Gracze z Ameryki Południowej mogli prowadzić ciut wcześniej, ale strzał Darwina Nuneza sprzed bramki wybił Mohammed Salisu.
Ekipa prowadzona przez Diego Alonso podwyższyła prowadzenie sześć minut później. Na listę strzelców ponownie wpisał się de Arrascaeta, który uderzeniem z woleja pokonał golkipera Ghany.
Więcej goli w pierwszej części gry już nie padło. Urugwajczycy zeszli do szatni z dwubramkowym prowadzeniem.
Wszystko o mundialu na stronie RMF24.pl, a także w naszych mediach społecznościowych – na Twitterze, Facebooku i Instagramie. Wpiszcie koniecznie #MundialRMF!
Codziennie wieczorem zapraszamy także na specjalny program “Stały fragment gry” z relacjami naszych wysłanników do Kataru. Transmisja na żywo na stronie głównej RMF24.pl i w mediach społecznościowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS