– W tej sprawie najistotniejsze jest to, że zasięgnęliśmy opinii biegłych lekarzy, którzy stwierdzili, że obrażenia, których doznał kierujący motocyklem, nie naruszyły czynności narządów ciała i nie doprowadziły do rozstroju zdrowia, trwającego powyżej siedmiu dni. W takiej sytuacji nie można mówić o spowodowaniu wypadku drogowego. W innym przypadku byłby to wypadek drogowy, spowodowany w stanie nietrzeźwości, w dodatku z ucieczką z miejsca zdarzenia. Ale nie można takiego zarzutu przedstawić z uwagi na obrażenia, stwierdzone przez biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej – wyjaśnił prok. Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS