Przynajmniej jedna z zielonogórskich aptek powinna być czynna przez całą dobę – takie zdanie wyrazili podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta radni i przegłosowali zapis o obowiązkowych dyżurach.
Ten temat powraca zresztą pod obrady Rady Miasta. Przypomnijmy, właściciele zielonogórskich aptek – jest ich w mieście około 50 – nie mogą między sobą dojść do porozumienia w sprawie nocnych dyżurów. Radni wyznaczyli więc odgórnie dyżury. Radny Zielonej Razem na co dzień lekarz rodzinny Robert Górski jest zdania, że mieszkańcy miasta muszą czuć się bezpiecznie.
Ustawa, o której wspomina Robert Górski, mówi m. in. o tym, że apteki mogą być prowadzone tylko przez samych aptekarzy. Właściciele podlegają jednak odpowiednim regulacjom prawnych.
Inny z zielonogórskich radnych Marcin Pabierowski z Platformy Obywatelskiej dodaje, że aptekarze mieli pomysły, które nie spotkały się z aprobatą miasta.
A jeśli chodzi o nocne dyżury, każdej z zielonogórskich aptek, przypada średnio po osiem takich w roku. Dodajmy, że miasto może wystąpić do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego o odebranie koncesji aptece, która nie będzie chciała realizować nocnych dyżurów.
Z odgórną rozpiską dyżurów nie zgadza się Lubuska Okręgowa Izba Aptekarzy w Zielonej Górze. Do tej sprawy jeszcze będziemy wracać.
A podczas sesji radni mieli także dyskutować o tym, czy zawiesić realizację zadań w ramach budżetu obywatelskiego. Dyskusja została jednak przeniesiona na grudniową sesję budżetową.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS