A A+ A++

Dzięki udanemu grudniowi złoty zakończył rok 2019 nieco mocniejszy, niż to rok wcześniej wróżyli analitycy. Prognozy na 2020 nie napawają jednak zbytnim optymizmem i są podobne do tych sprzed 12 miesięcy.

Generalnie rok 2019 był niezbyt korzystny dla polskiej waluty. Indeks złotego osłabił się o 0,44%, drugi rok z rzędu kończąc pod kreską. Zresztą nasz pieniądz ma za sobą całą kiepską dekadę. Z ostatnich 12 lat indeks złotego tylko trzy zakończył na plusie. W poprzednim roku złoty osłabił się o 1,4% wobec dolara amerykańskiego, stracił 2,8% względem franka szwajcarskiego oraz aż 5,2% wobec brytyjskiego funta.

Tylko dzięki udanemu grudniowi złoty odrobił wcześniejsze straty wobec euro. W roku 2019 złoty umocnił się względem euro o 0,85% po osłabieniu o 2,64% rok wcześniej. Miniony rok zakończyliśmy z euro po 4,2540 zł, czyli o 3,6 grosza niżej niż na koniec 2018 r. Decydujący o tym wyniku okazał się grudzień, podczas którego kurs EUR/PLN obniżył się o przeszło 6 groszy.

Kto miał rację, a kto się pomylił?

Gdyby nie ostatnie tygodnie, to złoty zakończyłby rok 2019 zgodnie z przewidywaniami analityków. Przypomnijmy, że prognozy walutowe sprzed 12 miesięcy zakładały, że na koniec 2019 roku kurs euro wyniesie 4,29 zł. Za dolara mieliśmy płacić 3,50 zł, za funta 4,88 zł, a za franka 3,61 zł. O ile wytypowanie końcoworocznego kursu EUR/PLN wyszło analitykom całkiem nieźle, to już pozostałe trzy główne pary walutowe ze złotym okazały być się mocno niedoszacowane.

Rok temu kurs euro poprawnie zaprognozowali analitycy czterech wielkich banków: UniCredit, Commerzbanku, JP Morgan Chase oraz Erste Banku. Pod koniec 2018 roku mieli oni ustawione „celowniki” na 4,25 zł za euro na koniec grudnia 2019 r. Mocno pomylili się optymiści z Raiffeisena i Nomury (prognozowali 4,10 zł), ale też pesymiści z Rabobanku i Bayerische Landesbank (odpowiednio: 4,47 zł i 4,45 zł).  Mediana prognoz walutowych analityków wynosiła 4,29 zł na koniec 2019 roku i okazała się o niespełna 4 grosze wyższa od faktycznie zrealizowanego kursu euro.

Oczekiwany słaby złoty i słabszy dolar

Wypadkowa oczekiwań analityków pracujących dla dużych firm finansowych jest podobna jak przed rokiem. Walutowi eksperci nie wierzą w umocnienie złotego. Bazując na medianie prognoz analityków powinniśmy oczekiwać euro powyżej 4,30 zł przez większość 2020 roku. Na koniec roku kurs EUR/PLN miałby sięgnąć 4,32 zł, czyli o ok. 7 groszy wyżej niż na początku stycznia. Niespełna co czwarta prognoza zakłada spadek kursu euro poniżej 4,25 zł. Za to połowa zakłada wzrost powyżej 4,30 zł.

Mediana prognoz na koniec okresu
  I kw. 20 II kw. 20 III kw. 20 IV kw. 20 2021
EUR 4,30 zł 4,31 zł 4,30 zł 4,32 zł 4,28 zł
USD 3,84 zł 3,83 zł 3,81 zł 3,80 zł 3,68 zł
GBP* 5,06 zł 5,07 zł 5,06 zł 5,08 zł 5,04 zł
CHF* 3,91 zł 3,88 zł 3,84 zł 3,86 zł 3,75 zł
Źródło: Bloomberg. Stan na 2.01.2020 r. *obliczenia własne 

Najniższe prognozy dla kursu euro mają eksperci Commerzbanku i Landesbanku Baden-Wuerttemberg, oczekujący 4,20 zł za euro na koniec 2020 roku. Po przeciwnej stronie barykady stoją analitycy JP Morgan Chase, prognozujący wzrost kuru euro aż do 4,45 zł. Zdecydowanego osłabienia złotego oczekują też progności z Bank Julius Baer oraz Societe Generale, typujących poziom 4,40 zł za euro w ciągu 12 miesięcy.

Podobnie jak przed rokiem analitycy gremialnie wierzą w osłabienie dolara. Amerykańska waluta jak na złość umacniała się przez większość 2019 roku i dopiero od października kurs EUR/USD znalazł się na trajektorii typowanej przez ekspertów. Na 2020 rok prognozy w tym względzie pozostają bez zmian i wyznaczają kierunek w postaci 1,15 USD za jedno euro na koniec roku (wobec 1,12 obecnie). Bazując na tym scenariuszu, rynkowy konsensus zakłada stabilizację kursu dolara do złotego w pobliżu 3,80 zł.

Rynek dostosował do rzeczywistości prognozy dotyczące funta. Po brexicie kurs funta ma być stabilny w relacji do euro, co przy założeniu utrzymania się słabości naszego złotego implikowałoby cenę szterlinga utrzymującą się kilka groszy powyżej poziomu 5 zł. Analitycy zakładają też delikatne osłabienie się franka szwajcarskiego w stosunku do euro. Dzięki temu helwecka waluta ma potanieć do 3,86 zł na koniec 2020 roku.

Przypomnę tylko, że mówimy tu o medianie prognoz analityków. Przewidywania nawet najlepszych ekspertów mogą rozminąć się z rzeczywistością, co zresztą w przeszłości zdarzało się dość często. Należy też pamiętać, że kursy walut bywają bardzo dynamiczne i w czasie trwania kwartału mogą znacząco odchylać od poziomów prognozowanych na jego koniec.

Krzysztof Kolany

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRód Piastów nie taki słowiański jak sądziliśmy?
Następny artykułJej Wysokość Nierządnica, Wiedźma znad Tybru, żmije pełzające po marmurowych posadzkach – a może kobiety ambitne?