W niektórych rodzinach głos dziecka jest słyszalny słabo albo wcale. W innych rodzina podporządkowuje się wszystkim prośbom dziecka. Ani jedno, ani drugie podejście nie jest dla dziecka korzystne. Kiedy więc oddać dziecku prawo do samostanowienia, a kiedy uwalniać je od podejmowania niedziecięcych decyzji?
Rozumienie rodziny, a co za tym idzie, specyfiki poszczególnych ról jej członków, zmieniało się na przestrzeni lat. Patrząc wstecz, można dostrzec, że prawa dzieci do wypowiadania się w wielu kwestiach były całkiem inne niż obecnie. Wiele dzieci nie mogło wyrażać swoich myśli i emocji w sposób tak otwarty. Z drugiej strony na najmłodszych nie leżał ciężar podejmowania tylu decyzji czy obierania stanowiska w niełatwych kwestiach rodzinnych.
Czy dzieci i ryby głosu nie mają?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS