A A+ A++

KSSPR Końskie w sobotnie popołudnie nie potrafiło zwyciężyć we własnej hali z AZS AGH Kraków – zespołem nie mającym zbyt dużych tradycji w ligach piłki ręcznej. Nasi przegrali jedną bramką.

REKLAMA


Pierwsza połowa nie zwiastowała złego wyniku. Szczypiorniści z Końskich zgodnie z oczekiwaniami kontrolowali mecz. Warto dodać, że w kilku poprzednich spotkaniach z krakowskim teamem to właśnie nasi zawodnicy byli górą. Po 30 minutach gry konecczanie prowadzili 12:8. Druga odsłona też zaczęła się dobrze i zawodnicy z Końskich prowadzili na przykład 14:8, czy 17:11. Jednak od stanu 18:12 rozpoczęła się zapaść drużyny prowadzonej przez duet trenerski Bąk/Curyło. Nasi celnie rzucali rzadko, a gospodarze poczuli wiatr w żaglach. Ostatecznie AZS AGH Kraków zwyciężył 24:25.  Najlepiej punktującymi w naszych barwach byli Bartosz Woś i Kacper Rożnowski, którzy rzucili po 6 goli.

REKLAMA

Po tej porażce KSSPR może spaść na siódme miejsce w tabeli grupy D I Ligi Piłki Ręcznej Mężczyzn. Nie da się ukryć, że wyniki „Koni” w kolejnym sezonie z rzędu wyglądają rozczarowująco. Miejmy nadzieję, że kolejne mecze przyniosą lepszą passę!

KSSPR Końskie – AZS AGH Kraków 24:25 (12:8)
KSSPR: Witkowski, Janus 3, Woś 6, Falasa 2, Sękowski Wiktor, Sękowski Łukasz, Sękowski Bartosz 2, Markowski, Kordos, Ciszek 3, Włodarski 2, Rożnowski 6, Baran, Matyjasik, Słonicki. 

Najbliższy mecz „Konie” rozegrają w przyszłą niedzielę o godzinie 17:00 w hali sportowej przy ulicy Stoińskiego! Nasi zawodnicy podejmą Luxionę AZS UMCS Lublin w spotkaniu, które zostało przełożone na prośbę gości z końcówki maja przyszłego roku. Już dziś trzymamy kciuki za naszych!

Zdjęcia:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgórek pomstuje na piłkarzy. Internauci kontrują: “Zna się na piłce jak Jakimowicz na aktorstwie”
Następny artykułOstatnie dni rowerów miejskich w Poznaniu