A A+ A++

Dzięki szybkiej wymianie informacji pomiędzy policjantami z Polski oraz Szwecji agresywny mężczyzna nie zagraża już swojej partnerce. O tym, że kobiecie może dziać się krzywda, braniewskich policjantów powiadomił jej zaniepokojony syn.

W nocy z poniedziałku na wtorek (30/31 grudnia 2019 r.), po godz. 2:00 do braniewskiej komendy Policji zgłosił się zaniepokojony chłopiec. Nastolatek powiadomił funkcjonariuszy, że w trakcie rozmowy telefonicznej z mamą mieszkającą w Szwecji, słyszał w tle, że awanturuje się z nią jej partner. Z drugiej strony słuchawki dobiegały wyzwiska oraz odgłosy szarpaniny. Obawiając się o życie mamy – tuż po zakończonej rozmowie, przyszedł prosić o pomoc policjantów.

Oficer dyżurny braniewskiej jednostki za pośrednictwem funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie skontaktował się z Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji KGP w Warszawie. W ten sposób informacja przekazana przez braniewskich funkcjonariuszy dotarła do mundurowych w Szwecji, którzy skontrolowali wskazany adres.

Dzięki podjętym działaniom kobiecie nie zagraża już niebezpieczeństwo – lokalna policja aresztowała agresora.

 




Za kratami wylądował także mieszkaniec powiatu braniewskiego, zatrzymany po tym, jak pijany wywołał awanturę ze swoją partnerką. Do interwencji doszło w poniedziałek (30 grudnia 2019) około godz. 19:00.

Policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z mieszkań na terenie powiatu braniewskiego trwa awantura. Na miejsce skierowano patrol. Tuż przed przyjazdem policjantów odpowiedzialny za całe zajście mężczyzna uciekł.

W rozmowie z pokrzywdzoną funkcjonariusze ustalili, że chwilę wcześniej jej pijany partner wyzywał ją oraz uderzył w twarz.

Policjanci wiedzieli, że tylko odizolowanie agresora zapewni kobiecie bezpieczeństwo. Patrol sprawdził dokładnie okolicę i chwilę później zatrzymał mężczyznę. Z miejsca interwencji sprawca awantury został doprowadzony do komendy. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że jest on poszukiwany przez braniewski sąd od początku grudnia do odbycia zasądzonej kary.

Teraz najbliższe sześć miesięcy spędzi w więziennej celi.

 

Czym jest przemoc?

Przemoc to intencjonalne działanie lub zaniechanie jednej osoby wobec drugiej, które wykorzystując przewagę sił narusza prawa i dobra osobiste jednostki, powodując cierpienia i szkody. O przemocy możemy mówić wtedy, gdy zostaną spełnione 4 warunki:

jest to intencjonalne działanie lub zaniechanie działania

jedna osoba ma wyraźną przewagę nad drugą

działanie lub zaniechanie jednej osoby narusza prawa i dobra osobiste drugiej

osoba wobec której stosowana jest przemoc, doznaje cierpienia i szkód fizycznych i psychicznych

Jest to intencjonalne działanie lub zaniechanie działania. Ktoś sądzi, że wie co jest dla drugiego dobre lub daje sobie prawo do decydowania w jego imieniu. Jest przy tym przekonany, że ten drugi powinien mu się „bezwzględnie” podporządkować i zaspokoić jego „jedynie słuszne” życzenia. Mając najlepsze intencje, chce spowodować, by było tak, jak on chce. Nieważne jest tu stanowisko drugiej osoby, jej zdanie, chęci i potrzeby – ma być tak jak on sobie życzy i „to już”, „natychmiast”, „bez dyskusji i gadania”.

Nie dajmy się zwieść pozorom. Osoby żyjące w związkach, w których ma miejsce przemoc mogą sprawiać wrażenie osób, które godzą się na takie życie, bo im wygodnie (np. finansowo – gdy osoba stosująca przemoc zarabia na dom). Osoby doznające przemocy mogą też czasami wyglądać np. na nieradzące sobie z dziećmi, domem, dbaniem o siebie, a osoby stosujące przemoc to często osoby elegancko ubrane, kłaniające się sąsiadom. Nieraz, jako sąsiedzi współczujemy im, że mają takiego zaniedbanego partnera i myślimy, ulegając stereotypom: „nic dziwnego, że taki ją/jego los spotyka”.

Jeżeli jesteś sąsiadem osób krzywdzonych, a więc: słyszysz awantury, krzyki lub stłumione krzyki, płacz dzieci lub nietypowe hałasy, możesz pomóc. Czasami pierwszy krok to rozmowa z taką osobą i zaoferowanie wsparcia, a czasami właściwa informacja – nawet anonimowa – przekazana do odpowiednich służb: policji, ośrodka pomocy społecznej, czy instytucji zajmującej się zwalczaniem przemocy w rodzinie (np. Niebieska Linia).

Osoba krzywdzona może „kryć” sprawcę, ponieważ wstydzi się swojej sytuacji w domu. Może też nie chcieć przyznać się, że doznaje przemocy, gdyż jest zastraszona przez osobę stosującą przemoc. Nie zniechęcaj się tym, tylko działaj!

mł. asp. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy KPP w Braniewie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrzyki czy przedmieścia? Trendy na wrocławskim rynku mieszkaniowym w 2020 roku
Następny artykułBudżet powiatu łosickiego na rok 2020 uchwalony