Zysk netto przypisany właścicielom jednostki dominującej grupy PZU w trzecim kwartale 2022 roku spadł do 660 mln zł z 739 mln zł rok wcześniej – podała spółka w raporcie. Zysk okazał się 13 proc. powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 583 mln zł.
Oczekiwania siedmiu biur maklerskich co do wyniku netto za trzeci kwartał wahały się od 540 mln zł do 619 mln zł.
Zysk netto w III kwartale 2022 roku spadł 11 proc. rdr i był 9 proc. niższy niż w II kwartale 2022 roku.
Po trzech kwartałach 2022 roku zysk netto grupy PZU wyniósł 2.140 mln zł, czyli spadł 9,8 proc. rdr.
PZU podało, że na całkowitym wyniku gupy PZU zaważyły obciążenia będące następstwem regulacji dotyczących działalności bankowej. Ich negatywny wpływ wyniósł w III kwartale 547 mln zł, a narastająco 750 mln zł.
W przypadku banków Pekao i Alior, należących do Grupy PZU, dodatkowe koszty wsparcia dla posiadaczy kredytów hipotecznych złotowych (tzw. wakacje kredytowe) to, odpowiednio, 2,43 mld zł i 502 mln zł.
Cytowany w komunikacie prasowym Tomasz Kulik, członek zarządu PZU, podał, że po czyszczeniu z negatywnego wpływu regulacji dotyczących sektora bankowego, zysk grupy PZU w ujęciu narastającym po trzecim kwartale 2022 roku wyniósłby blisko 2,9 mld z
Składka przypisana brutto grupy w trzecim kwartale 2022 roku wzrosła 8 proc. rdr do 6.395 mln zł. Składka okazała się 4 proc. powyżej oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie ona 6.160 mln zł (w przedziale oczekiwań 6.006 – 6.363 mln zł).
PZU podało, że dynamika wzrostu sprzedaży ubezpieczeń była najwyższa od roku. Napędzała ją przede wszystkim sprzedaż ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych (w III kw. wzrosła o 12,1 proc. rdr do 3,5 mld zł), zwłaszcza w segmencie korporacyjnym.
PZU podało, że w ubezpieczeniach komunikacyjnych przypis składki wzrósł w III kwartale o 8,6 proc., najwięcej od pięciu lat, pomimo utrzymującego się trendu spadkowego średnich cen obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Wzrost ten był możliwy głównie dzięki szybko rosnącej – w III kwartale o 18,7 proc. rdr – sprzedaży ubezpieczeń AC, zarówno za sprawą wysokiego współczynnika wznowień, rosnącej liczby nowych umów, jak i wyższej wartości ubezpieczanych pojazdów.
Całkowity przypis składki Grupy PZU po trzech kwartałach przekroczył 19 mld zł, rosnąc o 4,3 proc. rdr.
“Osiągnęliśmy wzrosty sprzedaży w ubezpieczeniach pozakomunikacyjnych, zwłaszcza korporacyjnych, a w przypadku komunikacyjnych w segmencie autocasco. Jednocześnie w III kw. br. istotnie poprawiliśmy rentowność w ubezpieczeniach majątkowych, pomimo wyższej częstości szkód i rosnącej ich wartości” – powiedziała cytowana w komunikacie prasowym prezes PZU Beata Kozłowska-Chyła.
Odszkodowania netto wyniosły 3.929 mln zł, czyli były 1 proc. wyższe niż rok wcześniej i 4 proc. wyższe niż szacunki analityków. Rynek spodziewał się odszkodowań na poziomie 3.795 mln zł, w przedziale oczekiwań 3.541 – 4.059 mln zł.
Dochody z działalności inwestycyjnej (bez uwzględnienia kosztów odsetkowych) w trzecim kwartale 2022 roku wyniosły 739 mln zł, czyli były 33 proc. wyższe niż zakładał konsensus na poziomie 554 mln zł (w przedziale oczekiwań 337 – 992 mln zł). Wynik z działalności lokacyjnej spadł 64 proc. rdr i 72 proc. kdk.
PZU podało, że wynik na portfelu głównym po trzech kwartałach 2022 r. wyniósł 1,57 mld zł. Rok wcześniej było to 1,72 mld zł, ale wówczas mocno wpłynął na to jednorazowy zysk w wysokości 518 mln zł z tytułu wejścia na giełdę spółki z branży logistycznej. W samym III kwartale zwrot na portfelu przekroczył 5,2 proc., a wynik inwestycyjny wyniósł 607 mln zł, rosnąc rok do roku o 54,9 proc.
Przychody w filarze zdrowia po trzech kwartałach br. wzrosły o 17 proc. rok do roku – do 937 mln zł. Liczba umów zdrowotnych w całej Grupie PZU wzrosła do 3,17 mln, tj. 8,9 proc. rdr, głównie dzięki sprzedaży ubezpieczeń zdrowotnych i dodatków do produktów ochronnych.
Wskaźnik mieszany (COR) wyniósł w III kwartale 89,9 proc. wobec 92,6 proc. rok wcześniej.
Zwrot na kapitale (ROE) po trzech kwartałach osiągnął poziom 17,5 proc.
Wyniki grupy PZU w trzecim kwartale 2022 roku i ich odniesienie do konsensusu PAP i poprzednich wyników | |||||
---|---|---|---|---|---|
w mln zł | 3Q2022 | konsensus | różnica | ||
PAP | |||||
Składka przypisana brutto | 6 395 | 6 160 | 4% | ||
Wynik na działal. lokacyjnej* | 739 | 554 | 33% | ||
Odszkodowania netto | 3 929 | 3 795 | 4% | ||
Koszty operacyjne | 2 850 | 2 912 | -2% | ||
Zysk netto j.d. | 660 | 583 | 13% | ||
3Q2022 | 3Q2021 | różnica | 2Q2022 | różnica | |
w mln zł | rdr | kdk | |||
Składka przypisana brutto | 6 395 | 5 908 | 8% | 6 394 | 0% |
Wynik na działal. lokacyjnej | 739 | 2 035 | -64% | 2 641 | -72% |
Odszkodowania netto | 3 929 | 3 894 | 1% | 3 426 | 15% |
Koszty operacyjne | 2 850 | 2 560 | 11% | 2 897 | -2% |
Zysk netto j.d. | 660 | 754 | -12% | 722 | -9% |
PZU liczy, że w kolejnych kwartałach będzie zbliżać się do celu strategicznego
Po trzech kwartałach 2022 roku zysk netto grupy PZU wyniósł 2,1 mld zł, czyli spadł 9,8 proc. rdr.
“Chcemy wierzyć, że problemy po stronie bankowej są już za nami,
odpowiednie odpisy, rezerwy są w bilansie, więc kolejne kwartały powinny
charakteryzować się mniejszymi turbulencjami i w związku z tym pozwolić
w sposób zdecydowany zbliżać się do tej pozycji strategicznej” –
powiedział na konferencji Kulik.
“Biorąc pod uwagę, że IV kwartał powinien być również wzrostowy (w
składce przypisanej brutto – PAP) to będzie bardzo mocne zbliżenie się
do celu strategicznego” – powiedział Kulik.
Cel strategiczny PZU zakłada wzrost składki przypisanej brutto PZU do 2024 roku do 26,2 mld zł.
Kulik podał, że PZU jest na bardzo dobrej ścieżce dojścia do celu strategicznego 1,7 mld zł przychodów filaru zdrowia.
“Poprawa zyskowności w 2022 roku w ujęciu rok do roku jest w naszym
zasięgu. W segmencie bankowym w IV kwartale powinno być relatywnie
spokojnie, z drugiej strony mamy biznes majątkowy, który rośnie szybko i
w bardzo rentowny sposób. Warto pamiętać, że IV kwartał zeszłego roku
to niska baza jeśli chodzi o ubezpieczenia na życie – mieliśmy do
czynienia z jedną z wyższym fal koronawirusa, co przełożyło się na nasze
wyniki. W tym roku nie widać, żeby śmiertelności były na tak wysokim
poziomie, powoli zbliżamy się do poziomów przedcovidowych” – powiedział w
czwartek PAP członek zarządu PZU Biznes Kulik.
“To wszystko powinno nam dać możliwość do pokazania przynajmniej nie
gorszych wyników. Jesteśmy dobrze “naoliwioną maszyną”, która w IV
kwartał i kolejny rok wchodzi rozpędzona, z dobrą pozycją kapitałową,
która może stanowić tarczę na trudniejsze czasy” – dodał.
Kulik podał, że spodziewa się dobrej sprzedaży ubezpieczeń także w IV kwartale.
“Na pewno IV kwartał nie będzie gorszy niż obecne 4 proc. Biorąc pod
uwagę, że w tym roku każdy kolejny kwartał był lepszy od poprzedniego,
byłbym zdziwiony gdybyśmy w IV kwartale nie byli w stanie utrzymać tego
tempa. Roczna dynamika wzrostu składki na poziomie 4 proc., czy “4 plus”
powinna być w naszym zasięgu. Powinna być ona nie niższa niż obecna
dynamika” – powiedział Kulik.
Podał, że spowolnienie gospodarcze może mieć wpływ na wolumeny sprzedażowe PZU dopiero w II-III kwartale 2023 roku.
“Z opóźnieniem będziemy pokazywać spowolnienie gospodarcze, będzie
się ono z opóźnieniem przekładało na nasze przychody. Przedsiębiorstwa i
gospodarstwa domowe przy rosnącej niepewności będą podejmowały decyzje
odnośnie przesunięcia niektórych wydatków, co pewnie w jakimś stopniu
przełoży się na nasze przychody w 2023 roku. Myślę, że może to być
widoczne z punktu wolumenowego w II-III kwartale przyszłego roku” –
powiedział Kulik.
Jego zdaniem obecna dobra sprzedaż ubezpieczeń umożliwi PZU nieco lepsze wejście w fazę spowolnienia gospodarczego.
“Z jednej strony będzie spowolnienie gospodarcze, ale z drugiej, to
co cieszy i daje pewne paliwo – pozwalające jednak z pewnym optymizmem
patrzyć na przyszły rok – to rozpędzone PZU z dzisiejszymi dynamikami
sprzedaży powyżej 8 proc. To dynamiki, szczególnie po stronie
ubezpieczeń majątkowych, pozakomunikacyjnych są na poziomach wyższych
niż średnia na rynku z wyłączeniem PZU” – powiedział Kulik.
“Obecna dobra sprzedaż pozwala – rozkładając składkę w czasie –
“przykryć” to spowolnienie, którego wszyscy się spodziewają w przyszłym
roku. Mamy rentowny biznes, który pozwala rosnąć, kumulować kapitał i
nieco lepiej wejść w fazę spowolnienia, wejście w spowolnienie powinno
być dla nas mniej bolesne” – dodał.
Podał, że rosnąca inflacja wpłynie na wzrost cen ubezpieczeń na rynku.
“Wzrost wartości musi się przełożyć na wzrost ceny składek. W
przyszłym roku na pewno dojdzie do pewnego ochłodzenia jeśli chodzi o
apetyt na korzystanie z usług ubezpieczycieli, natomiast z drugiej
strony będziemy musieli stawić czoło temu, że przedmiot, które dzisiaj
kosztuje 100 zł, jutro będzie kosztował 120 zł. To będzie musiało być
odzwierciedlone w cenie” – powiedział Kulik.
seb/ ana/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS