A A+ A++

Znajdujący się w północno-zachodniej Anglii Skiddaw House nie bez powodu nazywany jest “najbardziej samotnym domem w Wielkiej Brytanii”. Położony na terenie parku narodowego Lake District nie sąsiaduje z żadnym innym budynkiem, a od najbliższych zabudowań dzieli go ponad godzina drogi spacerem. Dojazd samochodem jest tam niemożliwy. Na nic tam także telefony czy laptopy – posiadłość znajduje się poza zasięgiem sieci. Miano “najbardziej samotnego domu w Wielkiej Brytanii” przylgnęło do Skiddaw House po opublikowaniu książki Johna Martina, który opisuje dzieje tej niezwykłej nieruchomości. Obecny właściciel wystawił posiadłość na sprzedaż. Zaoferował jednak znacznie więcej, niż sam dom.

Zobacz wideo
Jak wygląda szkoła w Szwecji? Tu nie ma prac domowych

Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl

Meksyk. Turystka wspięła się na piramidę Majów. Tłum nie wytrzymał

Wyjątkowa posiadłość rodem z powieści

Skiddaw House został wybudowany około 1829 roku. Początkowo posiadłość była bazą wypadową dla myśliwych polujących na cietrzewie. Później posiadłość zamieszkiwały dwie rodziny, trudniące się rolnictwem oraz pasterstwem. Jeden z mieszkańców, Pearson Dalton, spędził tam samotnie dwanaście lat. W 1987 roku powstało tu schronisko, które zamknięto jednak w 2002 roku. Przez kilkanaście lat budynek stał nieużytkowany, a w 2015 roku nieruchomość stała się własnością Gavina Blanda, hodowcy owiec.

Obecnie Skiddaw House został przekształcony w hostel, ale w ubiegłym roku właściciel posiadłości podjął decyzję o jej sprzedaży. Wówczas wywoławcza cena nieruchomości wynosiła półtora miliona funtów. I choć potencjalni nabywcy oglądali to miejsce, nikt nie zdecydował się na przypieczętowanie umowy. 

“Bonus” dla kupującego

Właściciel Skiddaw House ponownie wystawił ogłoszenie o sprzedaży domu. Tym razem jednak mowa nie tylko o samej posiadłości. Nabywca otrzyma dodatkowo przyległe do niej tereny. Kupiec stanie się więc właścicielem fragmentu Parku Narodowego, obszar, na którym zbudowano dom nie jest bowiem własnością organizacji, która zajmuje się ochroną przyrody, czyli brytyjskiego National Trust. 

O jakim terenie mowa? M.in. o trzech szczytach górskich Skiddaw, bezdrzewnym lesie i wyjątkowym widoku na wrzosowiska. Choć obecnie właściciel nie podał obowiązującej ceny posiadłości, dziennikarze “The Guardian” szacują, że może być warta nawet ponad 50 mln złotych. 

Historia Szeryfa, psa, który wybrał się w podróż pociągiem, to gotowy scenariusz na filmPies, który jeździł koleją. Wystraszył się burzy i wskoczył do pociągu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOficjalnie: Ricciardo trzecim kierowcą Red Bulla w sezonie 2023
Następny artykułCentrum Przesiadkowe. Już niedługo otwarcie, jak wygląda w środku?