Dzisiaj, 21 listopada (12:31)
Aktualizacja: 1 godz. 42 minuty temu
Katarzyna Kotula, była zawodniczka klubu Energetyk Gryfino, a obecnie posłanka Lewicy, w rozmowie z Onetem opowiedziała o przemocy seksualnej, jakiej miał dopuszczać się wobec niej szef Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński. Do przemocy miało dochodzić, gdy Kotula była nastolatką. Posłanka twierdzi, że nie jest jedyną ofiarą Skrzypczyńskiego. Sam prezes PZT zaprzecza, by dopuszczał się niewłaściwych zachowań wobec zawodniczek i rodziny.
W październiku Onet opublikował reportaż dotyczący szefa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego. Miał on przez lata stosować przemoc wobec rodziny, a także molestować seksualnie zawodniczki klubu Energetyk Gryfino na początku lat 90. Portal twierdzi, że po reportażu Skrzypczyński zagroził redakcji pozwem – ale nie oddał sprawy do sądu.
Jedną z pokrzywdzonych przez Skrzypczyńskiego miała być posłanka Lewicy Katarzyna Kotula, która przed laty była zawodniczką Energetyka, a obecny szef PZT był jej trenerem. W rozmowie z dziennikarzami portalu Kotula powiedziała, że podczas treningów Skrzypczyńskiego miał pozwalać sobie – wobec kilkunastoletnich dziewczynek – na obrzydliwe komentarze.
– Komentował dojrzewanie naszych ciał (…). Chłopców pytał, czy mieliby ochotę nas pomacać. Jedno zdanie powtarzał w kółko, było jego ulubione: “jak kobieta mówi ‘nie’, to myśli ‘tak'”. Po pewnym czasie te obrzydliwe, seksistowskie teksty stały się normą. Miałyśmy wtedy 13-14 lat. Dziś wiem, że wtedy badał, na ile może sobie pozwolić. Selekcjonował nas i typował na swoje późniejsze ofiary – mówiła, nazywając trenera “seksualnym predatorem”.
Jak wyznała Kotula, w pewnym momencie, podczas treningów, Skrzypczyński miał szukać okazji do kontaktu fizycznego. Miał – jak relacjonuje posłanka – dotykać podopieczne, ocierać się. A po treningach, często indywidualnych, pod pretekstem znoszenia sprzętu czy odbycia rozmowy o po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS