Na kilka dni przed rozpoczęciem mundialu w Katarze Cristiano Ronaldo postanowił udzielić wywiadu, który w ekspresowym tempie obiegał cały piłkarski świat. W rozmowie z Piersem Morganem kapitan reprezentacji Portugalii rozpoczął wojnę totalną z Manchesterem United. 37-latkek stwierdził, że nie szanuje obecnego szkoleniowca United, Erika ten Haga, oraz przyznał, że czuje się oszukany i zdradzony przez angielski zespół. Po tych słowach Ronaldo znalazł się w ogniu krytyki mediów, jednak znaleźli się również tacy, którzy stanęli w obronie pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.
Casillas broni Cristiano Ronaldo. “Zawsze chciałbym go mieć w swoim zespole”
41-letni Iker Casillas udzielił wywiadu hiszpańskiej “Marce”. Były bramkarz Realu Madryt poruszył m.in. kwestię występu piłkarzy Luisa Enrique na mistrzostwach świata oraz odniósł się do krytyki, jaka w ostatnich dniach spadła na Cristiano Ronaldo. Były piłkarz FC Porto dostrzegł, że w czasie konfliktu na linii Ronaldo-Manchester United wiele osób zapomina o spektakularnych dokonaniach Portugalczyka.
– Wydaje się, że Cristiano przyjechał na mundial w roli gościa i ludzie nie liczą na niego z powodu tego wszystkiego, co dzieje się w Manchesterze United, ale… – powiedział Casillas.
– Ja tak. Kiedy ludzie mówią o Cristiano, zapominają o tym, czego dokonał. Daj spokój, ja nie zapominam, bo wiem, co zrobił. Zawsze chciałbym go mieć w swoim zespole. Cristiano wciąż ma wystarczająco dużo energii, by grać na najwyższym poziomie – dodał po chwili były kapitan reprezentacji Hiszpanii.
Obaj piłkarze występowali ze sobą w drużynie Realu w latach 2009-2015. Iker Casillas rozegrał dla “Królewskich” aż 725 spotkań. W sierpniu 2020 roku legenda reprezentacji Hiszpanii postanowiła zakończyć karierę w koszulce FC Porto.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS