A A+ A++

Na pierwszą połowę kwietnia zaplanowane zostały eliminacje MŚ w piłce ręcznej kobiet. W sobotę odbyło się losowanie, podczas którego Polki poznały swoje rywalki.

Mateusz Kozanecki

Mateusz Kozanecki


PAP/EPA
/ BORIS PEJOVIC
/ Na zdjęciu: Sylwia Matuszczyk

Na 13. miejscu reprezentantki Polski zakończyły trwające mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Biało-Czerwone mogą myśleć już o kolejnym turnieju – mistrzostwach świata. Te odbędą się w dniach 29 listopada – 17 grudnia 2023 w Danii, Norwegii oraz Szwecji.

Udział w turnieju mają już zapewnione gospodynie turnieju, a także Francja, Czarnogóra i Holandia – trzy najlepsze ekipy ME.

Polki o grę na mistrzostwach świata walczyć będą w eliminacjach. 19 listopada w Lublanie odbyło się losowanie par.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Biało-Czerwone trafiły do pierwszego koszyka. Ich rywalkami będzie reprezentacja Kosowa. Pierwszy mecz odbędzie się w Polsce 7 lub 8 kwietnia. Rewanż cztery dni później na wyjeździe.

Podczas ostatniego turnieju Polki przeszły do drugiej rundy. Zostały ostatecznie sklasyfikowane na 15. pozycji. Do tej pory reprezentacja Polski zagrała na turnieju 16-krotnie. Najlepszym wynikiem pozostają 4. miejsca wywalczone w 2013 i 2015 roku.

Zespół Arne Senstada jeszcze nigdy nie mierzył się z Kosowem. Jego podopieczne będą jednak faworytkami tego dwumeczu.

Czytaj także:
– Wielki kryzys przełamany. I to pomimo aż dwóch czerwonych kartek
– Demonstracja kieleckiej siły. Pretendenci do medalu odstawali

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Czy reprezentacja Polski awansuje na MŚ 2023?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes PiS: Być w UE nie oznacza zgadzać się na wszystko
Następny artykułGdzie jest Putin? “Wódz nie chce przyznać się do klęski”