W środę reprezentacja Polski zagra ostatni sparing przed wylotem na mistrzostwa świata do Kataru. Spotkanie miało odbyć się na Stadionie Narodowym, ale okazało się, że obiekt ma uszkodzony dach i musi zostać zamknięty. Mecz przeniesiono na stadion Legii Warszawa.
Problem ze sprzedażą biletów na mecz Polska – Chile
Sprzedaż biletów miała ruszyć we wtorek 15 listopada. Miała, ale jak podaje na Twitterze użytkownik o nicku “PrinceRollo”, ruszyła nieoczekiwanie wcześniej. Bilety można było kupić już w poniedziałek późnym wieczorem. Serwis, który zajmuje się sprzedażą biletów, kupił pewną liczbę wejściówek, żeby odsprzedać je dalej po zawyżonej cenie. Kibice, kupując bilety przez ten portal, muszą zapłacić nawet dwa razy więcej.
Z naszych informacji wynika, że PZPN wie o sprawie i w najbliższym czasie wyda komunikat. To też nie jest nowy problem, z którym się mierzy. Wiele razy zgłaszał do prokuratury proceder z odprzedawaniem biletów przez pośredników, ale za każdym razem sprawa była umarzana.
Na końcu to zawsze najbardziej pokrzywdzony jest kibic, który kupi bilet w ten sposób i wcale nie ma pewności, że wejdzie na mecz. – Dlatego nam zawsze zależy, by sprzedawać bilety drukowane, bo wtedy trudniej jest później odsprzedać. Teraz nie było jednak takiej możliwości, bo po prostu jest za mało czasu na ich dystrybucję – słyszymy w związku.
To też nie jest tak, jak czytamy w internecie, że biletów na spotkanie Polska – Chile już nie ma. We wtorek o godz. 9 na stronie bilety.laczynaspilka.pl było w sprzedaży ponad tysiąc biletów we wszystkich kategoriach. Po normalnych cenach, czyli 120 (trzecia kategoria), 180 (druga) i 240 zł (pierwsza).
Mecz Polska – Chile odbędzie się w środę o godzinie 18. Po meczu reprezentacja wyleci do Kataru na mistrzostwa świata. Pierwszy mecz zagra z Meksykiem 22 listopada. Relacje na żywo w Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS