Damian R., choć ukrywał się od blisko półtora roku, po zatrzymaniu na Okęciu przyznał się do wszystkiego. Zarówno do tego, że zabił swojego znajomego Cezarego, jak i do tego, że ukradł jego rzeczy. – Chyba to wszystko na nim ciążyło – mówili w prokuraturze.
Niedawno w sprawie zapadł wyrok, a Sąd Okręgowy w Kielcach skazał 28-letniego Damiana R. na karę łączną 15 lat i ośmiu miesięcy więzienia. Orzekł też 2780 zł odszkodowania tytułem naprawienia kosztów kradzieży. – Wyrok jest nieprawomocny – zastrzega Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Tyle właśnie, czyli ponad dwa tysiące złotych, było w tej sprawie warte życie zamordowanego Czarka. Tyle kosztowały przedmioty zrabowane przez Damiana R. (w tym gotówka, piec centralnego ogrzewania, telefon komórkowy, szlifierka).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS