Kradzieże, włamania, pijani kierowcy – weekend gliwickich policjantów

Gliwicka policja miała pracowity weekend.

11 listopada, czyli dzień Narodowego Święta Niepodległości minął w naszym rejonie bardzo spokojnie. Dzielnicowi z komisariatu V zatrzymali sprawcę jedynej zgłoszonej tego dnia kradzieży – plecaka pozostawionego bez nadzoru, na szkodę 14-latki. W traktacie legitymowania ujawniono i zatrzymano mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary. Kolejne dni nie były już tak spokojne.

12 listopada zgłoszono kradzież z włamaniem do altanki przy ul. Chorzowskiej. Sprawcy przydały się butla gazowa, płyta dwupalnikowa i parasol ogrodowy. W Pyskowicach na ulicy Armii Krajowej doszło do kradzieży samochodu marki BMW X6 rocznik 2008 na szkodę mieszkańca powiatu tarnogórskiego. W tym samym dniu funkcjonariusze z pyskowickiego komisariatu zatrzymali na gorącym uczynku 16-latka, który usiłował ukraść z ulicy Wyzwolenia samochód marki Honda Accord. Policjanci z III komisariatu wszczęli dochodzenie w sprawie zatrzymanego na próbie wyniesienia z terenu firmy – przedsiębiorstwa handlowego, smartfona o wartości prawie 3 tysięcy złotych.

Na ulicy Rybnickiej, podczas rutynowej kontroli policjanci z gliwickiej drogówki zatrzymali samochód marki Honda. Kierował nim 36-letni rybniczanin, mający dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Był nietrzeźwy, w jego organizmie znajdował się alkohol w stężeniu przekraczającym 1 promil. Na ul. Górnych Wałów zatrzymano volkswagena golfa, którego kierujący 49-letni gliwiczanin też nie powinien siedzieć za kierownicą. Podobnie jak rybniczanin miał sądowy zakaz prowadzenia. Okazało się przy okazji, że jest poszukiwany do odbycia 6 miesięcy kary pozbawienia wolności. Prosto więc z ulicy trafił do aresztu śledczego.
Prokurator zastosował dozór policyjny wobec dwóch młodych kobiet, mieszkanek Knurowa, które napadły i pobiły przypadkową knurowiankę. Czy celem ataku była kradzież? To wyjaśni dochodzenie. Policjanci otrzymali zgłoszenie od nietrzeźwej pokrzywdzonej o zdarzeniu i natychmiast przystąpili do działań. Okazało się, że ofiara nie pamiętała, gdzie doszło do przestępstwa. Wskazała inne miejsce niż w rzeczywistości. To nie przeszkodziło jednak knurowskim stróżom prawa dojść do tego, kto dopuścił się przestępstwa.
Policjanci zatrzymywali kolejnych też kolejnych nietrzeźwych, których nie będziemy wymieniać, jednak wartym pochwalenia jest sytuacja z ul. Marzanki, gdzie zareagowali świadkowie i ujęli nietrzeźwego kierowcę mercedesa. Uniemożliwiło mu dalszą jazdę i powiadomili policję. 40-letni obywatel Gruzji był kompletnie pijany, miał we krwi 2,4 promila. W czasie minionego weekendu policjanci wtopili, namierzyli i zatrzymali oszusta. Został tymczasowo aresztowany przez sąd. O szczegółach tej sprawy poinformujemy w kolejnych dniach.