A A+ A++

Tekst zawiera spoilery związane z filmem Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu.

Najnowszy złoczyńca przedstawiony w Czarnej Panterze: Wakandzie w moim sercu nie jest tak jednoznaczny. Twórcy chcieli przedstawić przeciwnika, którego motywacje mogą wydawać się dla niektórych szlachetne i zrozumiałe, choć nie mogą one w pełni usprawiedliwić działań Namora.

W niedawnym wywiadzie wspomniał o tym producent filmu Nate Moore, który wypowiedział się także na temat przyszłości nowej postaci MCU (via Screen Rant):

Śledzę wszędzie informacje o Namorze. Uważam, że Ryan stworzył z niego tak interesującą postać, ponieważ w jego mniemaniu nie on jest tym złym, tylko bohaterem. Wśród swojego ludu jest uważany za boga i jako taki musi ich chronić, więc jego akcje nie mogłyby być bardziej altruistyczne. Jego działania możemy odbierać za ekstremalne, ale jeśli spojrzymy na to empirycznie: o pokoleniowej traumie, o byciu zmuszonym do porzucenia swojej ojczyzny i swojego ludu, to myślę, że może nie jesteśmy w stanie tego obronić, ale z pewnością możemy zrozumieć.

Jeśli zastanawiasz się w jakim kierunku ta postać mogłaby się udać w świecie MCU, to myślę, że jest dużo ścieżek do obrania i mam nadzieję, iż będziemy mieli możliwość odkryć te historie.

Wspomniana pokoleniowa trauma i porzucenie ojczyzny dotyczy ucieczki ludów Mezoameryki przed konkwistadorami oraz zejścia pod wodę, gdzie założyli państwo Talokanu. Pamiętając działania białego człowieka Namor nie może zrozumieć ujawnienia się Wakandy i przeczuwa zagrożenie dla swojej nowej ojczyzny. Jego atak jest spowodowany chęcią obrony swojego narodu.

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Prawdziwa perełka” Zielińskiego. Zachwyceni Włosi piszą o mistrzowskiej bramce
Następny artykułBayern Monachium nie pamięta, kim był Lewandowski. Niesie go nowa gwiazda