Wojska rosyjskie, które napadły na Ukrainę rabują na potęgę. Informuje o tym ukraiński polityk Anton Heraszczenko, który podzielił się nagraniem w mediach społecznościowych.
“Rosjanie ‘ewakuowali’ (ukradli) dziecięcy pociąg z Chersonia. Nie tylko zabytki i prochy Potiomkina (Grigorij Potiomkin – rosyjski feldmarszałek – red.). Jesteśmy już przyzwyczajeni do pralek. Ale oni przenieśli to na wyższy poziom” – napisał na Twitterze.
“Inni wynoszą całe torby, a ja tylko trochę ukradłem”
To nie pierwszy raz, gdy zauważono grabieże czegokolwiek, co przedstawia jakąś wartość. Rosyjskie siły okupacyjne wywożą z Ukrainy dosłownie wszystko. Ze zniszczonego Mariupola zrabowane towary wywożono statkami. Niektórzy z żołnierzy wojsk okupacyjnych zabierają ze sobą także kamery przemysłowe.
ZOBACZ: “Syberyjski Kardashian”. Rosjanin ukradł kamerę w Ukrainie, nie ma pojęcia, że jest podglądany
Jak informował portal Meduza, z Ukrainy Rosjanie nadają nawet paczki z łupami wojennymi. Żołnierze mają wysłać przesyłki o wadze od 50 do 450 kg. W paczkach znajdują się m.in. części zamienne, narzędzia, ubrania, telewizory, a także np. klapę bagażnika, stół, sprzęt do łowienia ryb i namiot.
Portal przypomina, że informacje o grabieżach rosyjskich żołnierzy na terytorium Ukrainy pojawiały się od początku wojny, o czym świadczą zarówno relacje mieszkańców tego kraju, jak i przechwycone rozmowy telefoniczne wojskowych z krewnymi.
ZOBACZ: USA. Minister handlu: Rosjanie w sprzęcie wojskowym używają chipów z AGD
Nagrania te publikowały ukraińskie władze. W rozmowie jednego z żołnierzy słychać np., że “inni wynoszą całe torby, a ja tylko trochę ukradłem – próbki kosmetyków, adidasy i ubrania”.
Jak informują władze w Kijowie, z obiektów Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej Rosjanie wywieźli “części, kontenery, sprzęt AGD, serwisy, sztućce”.
mbl/ml/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS