33-letni mieszkaniec Sandomierza, podejrzany o stosowanie stalkingu wobec swojej koleżanki, został zatrzymany i aresztowany na dwa miesiące. Śledził kobietę, zasypywał wiadomościami, w końcu zaczął grozić. A wszystko dlatego, bo się w niej zauroczył.
Tak przynajmniej relacjonuje Komenda Miejska Policji w Tarnobrzegu, która poinformowała o sprawie.
33-latek zabiegał o spotkania ze swoją koleżanką, mieszkanką Tarnobrzega. Od 2019 roku zaczęło się uporczywe nękanie. Wysyłał SMS-y, nawiązywał liczne połączenia telefoniczne, nachodził w miejscu pracy, śledził, zostawiał odręcznie zapisane wiadomości.
– Pokrzywdzona prosiła 33-latka, żeby przestał ją nękać. Wówczas mężczyzna stał się jeszcze bardziej agresywny, zaczął szantażować kobietę i jej grozić. Sprawca posunął się jeszcze dalej i swoje groźby kierował nie tylko wobec pokrzywdzonej, ale i jej bliskich – opisuje biuro prasowe tarnobrzeskiej policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS