A A+ A++

Chcemy rozmawiać. Jeżeli pan redaktor zorganizuje taką debatę premiera Morawieckiego z Szymonem Hołownią, podejrzewam, że Szymon się stawi i porozmawiają jak równy z równym. Oby tak było” – powiedział w programie „Strefa starcia” (TVP Info) senator Polski 2050 Jacek Bury.

Oby dla dobra Polski, dla wypracowania dobrych pomysłów na kryzys, który jest. Przecież Polacy potrzebują w tej chwili zabezpieczenia, potrzebują poczucia bezpieczeństwa. To wszystko nasze państwo powinno nam dać – bezpieczeństwo militarne, gospodarcze, bezpieczeństwo naszych dzieci, a my się kłócimy o bezpieczeństwo naszych dzieci, zamiast zająć się tym, co dla Polaków najważniejsze, czyli bezpieczeństwem naszych obywateli w tej trudnej sytuacji, w jakiej Polska jest

— tłumaczył.

Import ogórków

Jacek Bury odniósł się również do sprawy importu ogórków z Rosji, którego dokonywała należąca do niego spółka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kłopoty senatora od Hołowni! Poseł PiS do Burego: Twoja spółka sprowadziła z Rosji ponad 100 ton splamionych krwią ogórków

Nie, nie sprowadziłem 100 ton ogórków z Rosji. Pan minister [Rafał Romanowski] ma złe dane

— powiedział.

Nie doprecyzowaliśmy – to jest moje przeoczenie – kraju pochodzenia [ogórków], natomiast w kontrakcie jest, że mają to być ogórki zgodne z polskimi normami, zgodne z prawem europejskim i takie są

— powiedział.

Na pytanie, ile sprowadził rosyjskich ogórków, odpowiedział:

Zdecydowanie mniej niż sugeruje pan minister.

Pytany o liczby, wyjaśnił:

Około 3,5 samochodu sprowadziliśmy, to mniej niż 100 ton

Zaznaczył jednocześnie, że renegocjował kontrakt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSalos Jaworzno na turnieju darta
Następny artykułLiga Niezwykłych Dżentelmenów – recenzja komiksów wyd. Egmont