W Berlinie potrącona rowerzystka zmarła, ponieważ wóz straży pożarnej, który mógłby jej udzielić pomocy, stanął w korku spowodowanym akcją aktywistów klimatycznych. Aktywiści są krytykowani. „Formy protestu, które zagrażają ludziom, są złe” – stwierdził minister ochrony klimatu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Komedia w wykonaniu niemieckich aktywistów klimatycznych. Protestujący w Berlinie przykleili się do asfaltu… betonem
Po śmierci rowerzystki minister ochrony klimatu Robert Habeck ostro potępił niektóre protesty klimatyczne.
Śmierć rowerzystki jest wstrząsająca, trzeba dokładnie wyjaśnić okoliczności
— powiedział w rozmowie z gazetą „Berliner Morgenpost”. Niezależnie od wyjaśnienia, muszą obowiązywać zasady: „formy protestu, które zagrażają ludziom są złe”. Jednak protesty niektórych grup właśnie do tego prowadzą.
Narażają życie innych i własne
— dodał.
Ochrona klimatu to ochrona życia i wolności – kontynuował Habeck.
Ci, którzy swoim protestem narażają zdrowie i życie innych, tracą wszelką legitymację, a także szkodzą samemu ruchowi klimatycznemu.
Habeck nie wymienił wprost nazwy grupy „Letzte Generation” – zauważa „Berliner Morgenpost” (Ostatnie pokolenie).
Korek spowodowany przez aktywistów
44-letnia rowerzystka została w poniedziałek potrącona przez betoniarkę. Korek, który zablokował straż pożarną spowodowała akcja aktywistów z „Letzte Generation”. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser wezwała do zdecydowanych działań w związku z tym incydentem.
Grupa wyraziła swoje ubolewanie z powodu wypadku. Skrytykowała też jednak „falę oskarżeń, nieprawdy i mowy nienawiści”, która popłynęła w stronę aktywistów. Obrońcy środowiska zapowiadają kontynuowanie akcji protestacyjnych.
Jedną z form ich demonstracji jest przyklejanie się do jezdni i tym samym blokowanie ruchu. Przeprowadzają również ataki w muzeach. Ostatnio działacze „Letzte Generation” obrzucili puree ziemniaczanym obraz francuskiego impresjonisty Claude’a Moneta w Muzeum Barberini w Poczdamie. W sierpniu niemieccy aktywiści przykleili się do słynnego obrazu Rafaela „Madonna Sykstyńska” w Dreźnie. W październiku wtargnęli do gmachu ministerstwa finansów i wywołali fałszywe alarmy pożarowe w budynkach Bundestagu.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS