A A+ A++

Nieznajomość przepisów nie jest usprawiedliwieniem dla ich łamania. Przekonał się o tym 31-latek, który zdecydował się pojechać na hulajnodze elektrycznej, będąc pod wpływem alkoholu.

W nocy z 30 na 31 października funkcjonariusze zatrzymali do kontroli użytkownika hulajnogi elektrycznej, który zdecydował się na nocną przejażdżkę ulicami miasta. Styl jazdy 31-letniego mężczyzny wzbudził podejrzenia mundurowych, które potwierdził wynik badania trzeźwości. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kierowanie hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości, tak jak w przypadku rowerzystów, grozi mandat karny w wysokości 2 500 złotych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“W każdej jest coś do retuszu”. Jak świat mody traktuje młode dziewczyny
Następny artykułKoniec z proszeniem piłkarzy o koszulki? Raków Częstochowa wydał komunikat