A A+ A++

Żmudne godziny pracy nad dokumentami z archiwów przyniosły niespodziewany efekt. Lokalny pasjonat historii, Maciej Bednarek ze Stowarzyszenia Historycznego „Strzelcy Kaniowscy” ustalił, że na cmentarzu ewangelickim w Wieruszowie nadal są pochowani niemieccy żołnierze polegli podczas walk w 1939 roku. Samo ustalenie tego faktu to nie wszystko – sprawie nadał odpowiedni bieg, a finał działań mogliśmy zaobserwować w ostatnim czasie.

W ubiegły weekend na cmentarzu ewangelickim w Wieruszowie – Podzamczu odbyła się ekshumacja szczątków piętnastu niemieckich żołnierzy poległych w pierwszych dniach września 1939 roku w okolicach Wieruszowa. Prace były prowadzone na zlecenie Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi. Polegli żołnierze spoczywali początkowo w mogiłach polnych w miejscu śmierci, między innymi pod Krajanką czy Węglewicami. W latach 1940-41 byli stopniowo przenoszeni na cmentarz na Podzamczu. Przy szczątkach znaleziono mnóstwo artefaktów potwierdzających tożsamość poległych, w tym dobrze zachowane nieśmiertelniki. Na informację o miejscu ich spoczynku natrafiłem szukając materiałów do przygotowywanej przeze mnie publikacji o kampanii wrześniowej na tym terenie. Poinformowałem przedstawicielstwo Związku w Polsce, które w zeszłym roku wystąpiło do władz o zgodę na prace archeologiczne i właśnie w ubiegły weekend udało się doprowadzić temat do końca. Szczątki spoczną na niemieckim cmentarzu wojennym w Siemianowicach Śląskich.


– informuje Maciej Bednarek.

Według ustaleń członka Stowarzyszenia Historycznego „Strzelcy Kaniowscy” trzech niemieckich żołnierzy poległo podczas walk w rejonie Nalepy/Krajanki, trzech zginęło podczas walk z 28 pułkiem Strzelców Kaniowskich pod Węglewicami, podobnie jak dwóch członków zwiadu. Część niemieckich żołnierzy zginęło od własnego, omyłkowego ognia – m.in. czterech w wyniku zbombardowania własnych pozycji przez niemieckie lotnictwo. Mogiła żołnierzy niemieckich była oznakowana w czasie wojny, po wojnie teren zniwelowano i wyrównano. Dokładne miejsce pochowku udało się ustalić w wyniku przeprowadzonych prac archeologicznych.

Fot. Maciej Bednarek/ SH „Strzelcy Kaniowscy”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł3-latek wpadł do studzienki. Uratowała go policjantka
Następny artykuł[Informacja] Protokół Nr XLV_22