A A+ A++

FC Barcelonę, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, czeka batalia w Lidze Europy. Cel postawiony przed Robertem Lewandowskim i spółką jest jasny.

Piotr Bobakowski

Piotr Bobakowski


Getty Images
/ Silvestre Szpylma/Quality Sport Images
/ Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Xavi nie myśli o odpuszczeniu przez FC Barcelonę, jak podpowiadają niektórzy hiszpańscy dziennikarze, rozgrywek Ligi Europy UEFA. Cel? Wygrać puchar!

Po kompromitującym występie Dumy Katalonii w Lidze Mistrzów (tylko 3. miejsce w grupie i brak awansu do fazy pucharowej), w mediach pojawiły się głosy, że drużyna z Camp Nou powinna skupić się na walce o tytuł w LaLiga, nawet kosztem odpadnięcia w LE. Tak się jednak nie stanie.

– Liga Europy również jest dla nas atrakcyjna. Naszym celem jest dotarcie do finału i wygranie go. To zrozumiałe, że eksperci uważają nas za faworytów do końcowego zwycięstwa – podkreślił 42-letni trener po wtorkowym meczu LM z Viktorią Pilzno (cytat za goal.com).

Słowa szkoleniowca Barcy nie pozostawiają żadnych złudzeń ewentualnym rywalom katalońskiej ekipy w LE. Xavi “zagra” najsilniejszym składem – z Robertem Lewandowskim w roli lidera.

– Jesteśmy teraz zmuszeni spróbować wygrać Ligę Europy. Widzieliśmy w ubiegłym sezonie, że to bardzo trudne zadanie. Z zespołami, które mogą być naszymi rywalami teraz, też wygląda to bardzo ciężko – podsumował 133-krotny reprezentant Hiszpanii (w latach 2000-14).

Zobacz:
Nowy trener “Lewego”? Media: niespodziewany kandydat
Szefowie Barcelony podeszli do Xaviego. Wydało się, co mu powiedzieli

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? “Nie, ale jeden rywal mu odpadł”

Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!


Skomentuj

1

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (1)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLewandowski jednym z najlepszych
Następny artykułCezary Kowalski: Liverpool wygrał, ale to może być łabędzi śpiew Kloppa