Wojsko Korei Płd. podejrzewa, że wśród pocisków wystrzelonych po południu czasu miejscowego były rakiety ziemia-powietrze oraz cztery pociski balistyczne krótkiego zasięgu – przekazała agencja Yonhap.
“Jestem oburzony agresywnym i nieodpowiedzialnym zachowaniem Pjongjangu, który wystrzelił pociski nad granicą morską z Koreą Południową; w imieniu UE wyrażam solidarność z Seulem i krajami regionu” — napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej Charles Michel.
Alarm przeciwlotniczy w Korei Płd.
Jeden z północnokoreańskich pocisków balistycznych krótkiego zasięgu spadł do morza 26 km na południe od granicy, w odległości 57 km od południowokoreańskiego miasta Sokczo i 167 km od wyspy Ullung-do.
Pocisk spadł na wodach międzynarodowych, ale gdy zbliżał się do wyspy, władze ogłosiły alarm przeciwlotniczy i skierowały mieszkańców do schronów. Był to pierwszy alarm przeciwlotniczy w Korei Płd. od sześciu lat. Po południu czasu miejscowego poinformowano, że alert został odwołany.
Prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, na którym wezwał do szybkiego działania w celu ukarania Korei Płn. za prowokacje. Podkreślił, że Pjongjang “w praktyce naruszył terytorium Korei Płd.”, wystrzeliwując “pocisk, który przekroczył północną linię rozgraniczenia po raz pierwszy” od podziału Półwyspu Koreańskiego.
Korea Północna wystrzeliła w siedem godzin około 100 pocisków
Wystrzelenie pocisków stanowczo potępili szefowie dyplomacji Korei Płd. i USA, Park Dzin i Antony Blinken – przekazał MSZ w Seulu, określając działania Pjongjangu jako “bezprecedensowe, poważne prowokacje wojskowe”.
W środę rano czasu miejscowego wojsko Korei Płd. informowało o wykryciu około 10 północnokoreańskich pocisków różnego rodzaju. Później odnotowano wystrzały z artylerii w kierunku strefy buforowej przy faktycznej granicy. Japońska straż przybrzeżna ogłosiła po południu wykrycie kolejnego pocisku, najpewniej rakiety balistycznej.
Łącznie w ciągu siedmiu godzin Korea Północna wystrzeliła około 100 pocisków artyleryjskich i co najmniej 17 balistycznych – podała Yonhap, powołując się na ustalenia południowokoreańskiej armii.
Manewry USA i Korei Południowej
Test pocisków miał miejsce tuż po tym, jak Pjongjang zażądał wstrzymania wspólnych manewrów sił lotniczych USA i Korei Południowej pod kryptonimem “Vigilant Storm”, które trwają od poniedziałku. To pierwsze od pięciu lat tak duże ćwiczenia obu krajów, w których bierze udział 240 samolotów bojowych, przeprowadzających symulowane ataki 24 godziny na dobę.
Korea Północna wydała również zawoalowaną groźbę użycia broni jądrowej i zapowiedziała, że Stany Zjednoczone i Korea Południowa “zapłacą najstraszliwszą cenę w historii” — podała agencja AP.
Atomowy Kim uczy się od Putina
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS