Pięć lwów wydostało się z zagrody w zoo w Sydney. Personel i odwiedzając musieli ukryć się w bezpiecznych strefach. Na terenie ogrodu rozległ się ogłuszający alarm.
Cztery młode lwy i jeden dorosły zdołały uciec ze swojego wybiegu. W środę po 7 rano pracownik zoo Taronga zauważył, że zwierzęta grasują na terenie ośrodka bez żadnej kontroli.
ZOBACZ: Jadowity wąż połknął pytona. Zoo w Miami opublikowało zdjęcie rentgenowskie
Zoo natychmiast zamknięto i włączono ogłuszający alarm. Pracownikom i odwiedzającym nakazano schronienie się w bezpiecznych miejscach.
Turyści nocujący w zoo
Kilka metrów od lwiej zagrody znajdowały się namioty, w których nocowali turyści. To jedna z popularnych atrakcji ogrodu zoologicznego.
Na miejsce szybko wezwano służby.
Simon Duffy, dyrektor operacyjny Taronga, powiedział później dziennikarzom, że lwy widziano na “małym obszarze przylegającym do ich głównego wybiegu”. Dodał, że jedno młode trzeba było uspokoić, ale poza tym lwy tuż przed godziną 9 “spokojnie wróciły” do swojej zagrody.
ZOBACZ: Wrocław: Małpa Sunny osierocona. Jej “mamą” został pracownik zoo
Podczas zdarzenia nikt nie został ranny.
Przekazano też, że obecnie trwa przegląd obiektu, aby upewnić się, że jest w “100 proc. bezpieczny”. Wszystkie zwierzęta są obecnie obserwowane.
an/”The Guardian”
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS