Zapytano też ją o to, dlaczego wydaje się wciąż być taka niezadowolona. “Taką mam mimikę i wyraz twarzy, ale w środku nie odczuwam niezadowolenia czy smutku” – przyznała uczestniczka “Ślubu”. Stwierdziła też, że po pojawieniu się w jej życiu synka Rysia, jest mniej nerwowa i impulsywna. Ale przyznała jednocześnie, że gdyby miała coś zmienić w tym, jak zachowywała się w trakcie eksperymentu, zaznaczyła, że reagowałaby z większym dystansem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS