Znaleźli go ukraińscy żołnierze w zbombardowanym prywatnym mini zoo – himalajski niedźwiedź był jedynym zwierzęciem, które przeżyło. Żołnierze poprosili wolontariuszy, by pomogli im uratować niedźwiedzia – i tak trafił do poznańskiego zoo.
Niedźwiedź himalajski przyjechał do Poznania kilka dni temu. To kolejne zwierzę uratowane z ogarniętej wojną Ukrainy, z równie dramatyczną historią. Zoo opisało ją na swoim Facebooku.
„Jampol w obwodzie donieckim w Ukrainie. W zbombardowanym prywatnym mini zoo, w jego gruzach, żołnierze ukraińscy odnaleźli ostatnie żyjące jeszcze zwierzę, niedźwiedzia himalajskiego w ciasnej klatce” – informuje Zoo Poznań. – „Wszystkie pozostałe zwierzęta zginęły. O pomoc w jego ratowaniu wojsko poprosiło Natalię i jej przyjaciół. Udało się go uratować i przetransportować do azylu koło Kijowa. Stamtąd po kilku tygodniach trafił do nas”.
Uratowany niedźwiedź obecnie przebywa na kwarantannie w azylu dla niedźwiedzi. Dostał imię „Jampol”.
„Jest już bezpieczny” – informuje zoo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS