Szef Rosnieftu Igor Sieczin, przemawiając na Forum Eurazjatyckim w Baku, oskarżył kraje zachodnie o kryzys energetyczny. „Źródła obecnego, sztucznie wywołanego kryzysu energetycznego nie tkwią w wydarzeniach na Ukrainie i nie w pandemii, ale w kolosalnym niedoinwestowaniu przemysłu, którego jednym z powodów jest nieodpowiedzialna (…) polityka przyspieszonej zielonej transformacji” – klarował Sieczin.
Zarzucił przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która „mówi, jak to mówią, z głębi serca”: „Przyczyną kryzysu energetycznego nie jest wzrost cen węglowodorów, ale fakt ich użycia.”
Innymi słowy, Sieczin interpretuje słowa europejskiej polityk, jako to, że przyczyną kryzysu jest sam fakt, że surowce energetyczne są potrzebne do życia ludzi i do funkcjonowania przemysłu.
Czytaj więcej
Po napaści rosyjskiej na Ukrainę, europejscy nabywcy zaczęli odrzucać ropę z Federacji Rosyjskiej, a od 5 grudnia wchodzi w życie unijne embargo na ropę dostarczaną drogą morską. Od 15 maja sama Rosnieft jest objęta sankcjami blokującymi UE.
Sieczin zaatakował też największego zagranicznego udziałowca Rosnieftu – brytyjsko-amerykański koncern BP. Według Sieczina BP pozycjonowało się jako lider zielonej transformacji, ale „drastycznie zmieniło swoje podejście”, deklarując powrót zainteresowania wydobyciem zarówno na amerykańskich złożach łupkowych, jak i na szelfie Morza Północnego, gdzie rozpoczęło już działalność (inwestycje w projekty Allirgin i Worlich).
Po 24 lutego BP, które posiada 19,75 proc. w Rosnieftu, ogłosiło zamiar sprzedaży swoich udziałów w spółce i wycofanie się ze wszystkich wspólnych projektów. Z Rosnieft odeszli też najwyżsi menedżerowie BP. Jednak Kreml zablokował wszystkie transakcje związane z wyjściem zagranicznych udziałowców z rosyjskich firm.
„Pomimo całej retoryki (BP – Kommiersant) nadal jest, powiedziałbym, utajnionym udziałowcem … Chcę powiadomić naszych przyjaciół z BP, że należna im dywidenda za drugą połowę 2021 r. kwota 700 milionów dolarów została przelana na otwarte dla nich rachunki (w rosyjskich bankach i w rublach -red)”- powiedział Sieczin.
Według niego, pomimo braku finansowania z BP, Rosnieft zgodnie z harmonogramem uruchomiła projekt gazowy Charampur, który pozwolił zwiększyć wydobycie o 11 mld m3 gazu rocznie. Sieczin wspomniał o „obsesyjnej chęci sprzedaży udziałów Rosnieftu przez BP”, ale „musi zdenerwować kolegów z BP”:
„Obecna praktyka sprzedaży aktywów objętych sankcjami firm w Rosji pokazuje, że transakcje nie mają charakteru rynkowego, co jest to jednak konsekwencja destrukcji rynku, w który jest też wkład samego BP. Według Igora Sieczina „dziwnie” wyglądają próby BP samodzielnej sprzedaży udziałów w Rosniefti nowemu inwestorowi strategicznemu, bez niezbędnych zgód rosyjskiego rządu.
Czytaj więcej
Korytarz wodorowy połączy Francję, Hiszpanię i Portugalię
To kolejna wspólna inicjatywa energetyczna krajów unijnych. Polska i Dania mają Baltic Pipe. Mosty energetyczne łączą Bałtów, Polaków i Skandynawów. Teraz Fran … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS