A A+ A++

Deweloperzy z Santa Monica Studio dwoili się i troili, by nie dopuścić do zbytniego zaspoilerowania fabuły nadchodzącego God of War Ragnarok. Trzeba przyznać, że wychodziło im to całkiem zgrabnie, bowiem o produkcji wciąż wiemy stosunkowo niewiele. Jednakże cały ten wysiłek może wziąć w łeb na ostatniej prostej przed premierą. Wszystko za sprawą sprzedawców, którzy zaczęli rozsyłać nabywcom fizyczne kopie gry na dwa tygodnie przed debiutem.

Sytuacja ta mocno zdenerwowała Cory’ego Barloga – producenta God of War, który w poście na Twitterze odniósł się m.in. do sytuacji z Call of Duty: Modern Warfare 2. Przypomnijmy, że strzelanka pojawiła się w sklepach na nośnikach Blu-ray, na których znajduje się jedynie plik instalacyjny. Całą resztę danych wymaganych do zabawy mogliśmy pobrać z Internetu dopiero wtedy, gdy pozwolili na to twórcy. Taka decyzja może uchronić przed problemami, jakich doświadcza właśnie Ragnarok.

Wiecie, w tej chwili naprawdę mogę zrozumieć korzyści z posiadania na płycie tylko instalatora.

Sklep sprzedający grę niemal na dwa tygodnie przed premierą. Jestem tak bardzo zawiedziony.

Przepraszam wszystkich, że musicie robić uniki przed spoilerami, jeśli chcecie zagrać na świeżo. To naprawdę idiotyczne, że musicie to robić. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy w Santa Monica Studio – czytamy w tweetach Barloga, który dodał, że cała sytuacja jest „niesamowicie stresująca” dla zespołu (via VGC).

Niedługo potem pojawił się również oficjalny komunikat Santa Monica Studio. W treści oświadczenia twórcy zapewnili, że dokładają wszelkich starań, aby zminimalizować liczbę przecieków. Niestety niemożliwe jest, by wyłapać wszelkie spoilery, dlatego deweloperzy radzą fanom, by ci wyłączyli kluczowe słowa i hashtagi związane z God of War: Ragnarok.

W miarę zbliżania się do premiery dla naszego studia ważne jest, aby zachować doświadczenie God of War: Ragnarok dla graczy, którzy chcą cieszyć się grą po raz pierwszy bez spoilerów. Prosimy, abyście byli wyrozumiali dla wielu fanów, którzy nie chcą przypadkowo zobaczyć klipów, rozgrywki lub spoilerów narracyjnych, i nie udostępniali ich szerzej.

Robimy, co w naszej mocy, aby ograniczyć ekspozycję nieautoryzowanych materiałów filmowych i zrzutów ekranu, ale rzeczywistość jest taka, że nie jesteśmy w stanie wyłapać wszystkiego.

Dla tych z Was, którzy nie chcą ryzykować, że zobaczą coś przed premierą, zdecydowanie zalecamy wyciszenie wszelkich kluczowych słów i hashtagów związanych z grą do dnia premiery.

Doceniamy wsparcie, jakie nam okazaliście, bardziej niż możemy to wyrazić. Zapewniamy, że warto zaczekać na grę i doświadczyć jej osobiście za niecałe dwa tygodnie, 9 listopada.

Dziękujemy,

Santa Monica Studio – brzmi treść komunikatu (via Gaming Bolt).

Na koniec przypomnijmy, że God of War Ragnarok oficjalnie zadebiutuje 9 listopada. Produkcja zawita na konsolach PS5 i PS4.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiedy  ruszą nabory na nowe mieszkania?
Następny artykułZE PAK i PGE stawiają na koreański atom