Iga Świątek (WTA 1) całkowicie zdominowała tegoroczną rywalizację w kobiecym tenisie. Z 72 meczów Polka wygrała aż 64. Z 16 turniejów, w których wystąpiła, osiem kończyła wznosząc trofea. Do wielkoszlemowego tytułu za wygranie Roland Garros 2020 dorzuciła dwa kolejne puchary – znów była najlepsza w Paryżu, a później triumfowała na US Open. 21-latka dominuje tak, jak w tenisie kobiet nie robił tego nikt od czasów Sereny Williams. Nic więcej dziwnego, że eksperci coraz częściej porównują Świątek z Amerykanką. Tak też postąpił John McEnroe.
McEnroe docenił Świątek. Legendarny tenisista porównuje ją z Sereną Williams – 23-krotną triumfatorką turniejów wielkoszlemowych
Amerykanin przyznał w jednym z wywiadów, że choć wspomniane tenisistki różnią się stylem gry, to łączy je jedna cecha – zdolność do bycia wielką mistrzynią. Polka, podobnie jak Williams, wykazuje się ogromną determinacją i wolą walki.
– Jeśli eksperci porównują Świątek z Williams, to Polka musi to odbierać jako spory komplement. Jeśli spytasz Igę, czy chciałaby zdobyć choć połowę tytułów Sereny, to z pewnością odpowie twierdząco i będzie zachwycona. Oczywiście Świątek jest jeszcze bardzo młoda i musi się nauczyć wielu rzeczy. Ale nie mam wątpliwości, że mamy przed sobą przyszłą mistrzynię – ocenił McEnroe w rozmowie z portalem puntodebreak.com.
Amerykanin wytypował, ile tytułów wielkoszlemowych Polka zdobędzie w karierze. – Świątek jest w znakomitej formie. Spodziewam się, że wygra od ośmiu do dziesięciu tytułów wielkoszlemowych, choć trudno przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Nikt jednak nie wątpi, że ona może wygrać wiele imprez. Nie chcę wywierać na niej presji, ale jeśli zdobędzie dziesięć tytułów wielkoszlemowych, wówczas będę bardzo szczęśliwy – kontynuował.
– Nie chcę, żeby moje słowa zostały źle odebrane. Nie zamierzam mówić, że Świątek zgarnie 20 trofeów wielkoszlemowych. To za duża liczba. Ale chcę, żebyście zrozumieli jedną rzecz. Jeśli teraz miałbym wymienić imię i nazwisko tenisistki, która zostanie legendą, to byłaby to właśnie Iga Świątek – zakończył.
Takie słowa z ust McEnroe’a to rzadkość. W przeszłości zdarzało mu się krytykować raszyniankę, o czym więcej pisaliśmy >>> TUTAJ. Jednak znakomita postawa Polki i na Amerykaninie musiała w końcu zrobić wrażenie.
Teraz przed Światek ostatni turniej w tym sezonie. Liderka rankingu wystąpi w WTA Finals. Polka trafiła do “grupy Tracy Austin”, w której zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff (WTA 4), Francuzką Caroline Garcią (WTA 6) i Rosjanką Darią Kasatkiną (WTA 8). Świątek pierwszy mecz w turnieju mistrzyń rozegra we wtorek 1 listopada, a po drugiej stronie siatki stanie Kasatkina.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS