A A+ A++

Adam Strug przez 1,5 godziny śpiewał, grał na akordeonie i dzielił się przemyśleniami dotyczącymi Leśmiana i jego poezji.- Był jak Lars von Trier. Zadawał ciosy prosto między oczy – opowiadał.

– To nie było takie pewne, że Leśmian będzie tworzył po polsku, bo debiutował po rosyjsku. W Imperium trzeba było pisać po rosyjsku, jeśli chciało się być tłumaczonym na inne, “poważne” języki. Na szczęście po rosyjsku tylko debiutował. Dzięki temu mamy najwspanialszego poetę, jakiego mogliśmy mieć. Jednocześnie nieprzetłumaczalnego – mówił Adam Strug o Bolesławie Leśmianie. Strug, śpiewak i instrumentalista, popularyzator muzyki tradycyjnej, w sobotę wziął udział w spotkaniu śpiewaczym w Sali Szeptów, czyli dawnej piwnicy winiarskiej przy ul. Sowińskiego 3. Ponad 60 osób śpiewało z nim poezję Leśmiana.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSevilla FC – Rayo 0-1. SKRÓT. WIDEO (Eleven Sport)
Następny artykułFormer Guantanamo detainee Saifullah Paracha repatriated to Pakistan