A A+ A++

– Nie ma ludzi do pracy. A jeśli już się ktoś znajdzie, to oczekiwania finansowe znacznie przewyższają kompetencje. Ciężko jest kogoś znaleźć. Szczególnie garderobianych, których główną cechą powinna być dyskrecja. Aktorzy chcą pracować z zaufanymi osobami, a dzisiaj to prawie niemożliwe. Wszyscy robią zdjęcia, nagrywają, trzeba bardzo uważać – twierdzi anonimowo osoba z najbliższego kręgu Jana Englerta, na którą powołuje się “Na żywo” dodając, że aktor bardzo przeżywa tę trudną sytuację, ale może liczyć na ukochaną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiałoruskie służby wciąż instruują imigrantów
Następny artykuł“Dyniowy” wyścig rowerowy w stolicy. Wymagane jest stosowne przebranie