A A+ A++

Czy październik mógł być piękniejszy? Nie dość, że pogoda dopisuje od niecałych 2 tygodni, to w dodatku mogliśmy w ostatnich dniach zapoznać się z piękną historią w A Plague Tale: Requiem, dojrzałą kampanią fabularną w Call of Duty: Modern Warfare II, portem hitu z PS4 – Persona 5 Royal – na konsole Xbox czy PC, czy także dopracowaną strategią Victoria 3. A cały ten miesiąc został “opanierowany” zapowiedzią remake’u Wiedźmina. 

Nie ulega wątpliwości, że CD Projekt RED zamknął październik wielką bombą. Okazało się, że jeden z trzech zapowiedzianych projektów z marki The Witcher to pełnoprawne odświeżenie pierwszej części serii. Ogłoszenie postanowiono zostawić na 26 października, a więc w 15. rocznicę Wiedźmina, która dla fanów uniwersum nie mogła odbyć się w piękniejszy sposób.

Fool’s Theory, twórcy Wiedźmin Remake, mają pełne ręce roboty

Zanim przejdziemy do konkretów i tego, w jaki sposób powinien w mojej opinii prezentować się Wiedźmin Remake, warto zatrzymać się na chwilę przy jego kodowej nazwie i szczegółach, które ujawnili twórcy z CD Projekt przy przedstawieniu trzech nowych części marki. The Witcher Canis Majoras, bo pod takim tytułem krył się do tej pory ów projekt – od początku był zapowiadany jako “pełnoprawna gra o Wiedźminie”, ale nie wchodząca w skład głównej, nowej sagi, którą zainicjuje Wiedźmin Polaris.

Początkowo nie było wiadomo, co miał na myśli CD Projekt. Czy mowa była o wyczekiwanym MMO z naciskiem na fabułę i zadania, które rozwiązalibyśmy w sieci ze znajomymi czy losowymi graczami? A może strategia? Przypuszczenia nasilały się również ze względu na to, że produkcja miała zostać opracowana przez zewnętrzny zespół, a nie CD Projekt RED. Tak dokładnie brzmiał komunikat polskiej firmy:

Jest to pierwszy tego typu tworzony poza strukturami Grupy. Nie oznacza to jednak, że będzie odbiegał jakością od gier dewelopowanych wewnętrznie. Pod względem technologicznym, projekt będzie bazował na silniku Unreal Engine 5 oraz zestawie narzędzi tworzonych z myślą o Polaris. Wkrótce zamierzamy ujawnić więcej szczegółów” – zapowiada Prezes Zarządu CD PROJEKT.

Początkowo nie wiedzieliśmy, kto zajmie się opracowaniem Wiedźmin Remake i ujawniono to dopiero wczoraj. Okazało się, że nad projektem dłubie Fool’s Theory, które de facto jest częścią rodziny innej polskiej firmy: 11 bit studios. Ten zespół możemy znać przede wszystkim z bestsellerowego Frostpunk czy angażującego This War of Mine.

Fool’s Theory ma więc pełne ręce roboty, bo nie dość, że opracowuje we współpracy z CD Projekt odświeżenie pierwszego Wiedźmina, to w dodatku ma za zadanie opracować Projekt Vitriol (ogromnego RPG-a rozgrywającego się w Warszawie na początku XX wieku) dla 11 bit studios. To druga, obok Frostpunk 2, wielka produkcja tego wydawcy, a jej budżet przekroczył już 17 mln złotych. Pozostaje trzymać kciuki za to, aby ekipa z siedzibą w Bielsku-Białej podołała zadaniu, a raczej zadaniom – wszak oba wymienione przed chwilą projekty są tytułami wysokobudżetowymi, na które spoglądają nie tylko polscy gracze, ale również ci ze wszystkich zakątków świata.

Pierwszy większy test Unreal Engine 5?

Unreal Engine 5 Test

Wiedźmin Remake powstaje na silniku graficznym Unreal Engine 5. CD Projekt RED oficjalnie porzuciło autorski silnik graficzny REDEngine, na którym jest tworzony jeszcze jeden, ostatni projekt – fabularne DLC do Cyberpunk 2077, noszące podtytuł Phantom Liberty. Po tym rozszerzeniu już żaden oddział oddelegowany do prac nad jakimś projektem w CD Projekt RED nie będzie musiał grzebać w REDEngine, bo wszyscy projektanci przejdą na technologię dostarczaną przez firmę Epic Games.

W sieci możemy znaleźć naprawdę dużo materiałów, które pokazują moc Unreal Engine 5. Jeden z takich materiałów udostępniłem poniżej – warto zatrzymać się na 33 sekundzie owego filmu i przypatrzeć się, jak klimatycznie oraz szczegółowo prezentuje się opustoszała wioska. Najmniejsze detale w otoczeniu czy na budynkach zostały dopieszczone, a ogromną robotę robi oświetlenie, które w jednym momencie dodaje mrocznego klimatu, a w innych momentach “pozwala” odpocząć i przejrzeć nowe zlecenia na tablicy ogłoszeń.

Pod względem graficznym Wiedźmin Remake powinien być przynajmniej na poziomie niesamowicie dobrze wyglądającego na systemach PlayStation 5 Horizon Forbidden West. Uważam, że produkcja Guerrilla Games jeszcze przez długi czas będzie nosić koronę z podpisem “najpiękniejsza gra na 9. generacji konsol”, a stracić ją może dopiero wtedy, kiedy ci “najwięksi” deweloperzy zaczną przechodzić na chociażby Unreal Engine 5 i całkowicie odcinać się od poprzedniej generacji konsol. Już A Plague Tale Requiem (niezbyt doświadczonej ekipy w tworzeniu gier wideo) dało przedsmak tego, jak wiele można wycisnąć z PS5 i XSX. XIV – wieczna Francja pogrążona w wyniszczającą wojnę o lepsze jutro wyróżniała się niepodważalnym klimatem, a warstwa wizualna sprawiała, że zza ekranów wręcz unosił się zapach chorób trapiących mieszkańców. Myślę, że UE5 pozwoli CD Projekt oraz Fool’s Theory wycisnąć ze sprzętów obecnej generacji siódme poty, oferując przy tym wciskający w fotel świat fantasy.

Wiedźmin Remake nie może zostać ugrzeczniony

Wiedźmin 3 Triss

Osobiście jestem również bardzo ciekawy tego, jak deweloperzy postąpią w kwestii systemu walki. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie on jest dzisiaj największą przeszkodą do zagrania w oryginalną opowieść. Przymus trzymania lewego przycisku myszy do ciągłego atakowania oponentów wypada dość słabo i dałbym sobie palca uciąć, że system ten zostanie całkowicie przebudowany, aby walki – przepełnione unikami, przewrotami, blokowaniem uderzeń czy wyprowadzaniem zwykłych oraz silnych ataków – były tak satysfakcjonujące, jak w Wiedźminie 3. Nie może oczywiście zabraknąć krwawych finiszerów!

Trzeci Wiedźmin był dość brutalnym RPG-iem i liczę na to, że wydawca nie wpadnie na pomysł ugrzeczniania remake’u. I nie tylko pod względem starć, podczas których odcinamy kończyny czy przyglądamy się tryskającej na boki krwi, ale także dialogów, które w jednym momencie potrafiły rozśmieszyć, a w innym momencie podkreślić powagę sytuacji. Suche żarty protagonisty i jego zleceniodawców/kompanów, rzucane na lewo i prawo przekleństwa czy bluzgi (najlepiej przy nich i tak wypadał bezemocjonalny Biały Wilk), fabularne oraz opcjonalne sceny seksu, a zapomnieć nie możemy również o erotycznych kartach, które wpadały do kolekcji Rzeźnika z Blaviken za przespanie się z inną postacią. To nie była produkcja dla młodych odbiorców i liczę na to, że Wiedźmin Remake również dla nich nie będzie.

W świetle wszystkich tych powyższych informacji, czy też przemyśleń, uważam, że twórcy Wiedźmin Remake zapewnią nam nie tylko znane zadania poboczne (być może z różniącym się względem oryginału schematem), ale także nowe opowieści opcjonalne, które w mniejszym lub większym stopniu uzupełniłyby albo nawiązały do historii obserwowanych przez odbiorców w Wiedźminie 2 czy Wiedźminie 3. Kto wie, istnieje również szansa na to, że otrzymamy bardziej angażujące zlecenia na potwory. Główna fabuła – moim zdaniem – nie powinna być w ogóle ruszana, bo historia o próbującym poukładać sobie wątki z przeszłości Geralcie i jednocześnie wykorzystywanym przez Triss ma ręce i nogi. W skrócie: jest spójna.

To będzie hit!

Wiedźmin Geralt

Jestem bardzo “nahajpowany” na remake Wiedźmina i wierzę w to, że projekt otrzyma wystarczającą ilość czasu, a końcowy efekt pracy CD Projekt oraz Fool’s Theory będziemy stopniowo pochłaniać i odbierać tak pozytywnie, jak swego czasu Wiedźmina 3. Na papierze brzmi to naprawdę wspaniale i obyśmy tylko nie doczekali sytuacji, jak z Wiedźmin: Powrót Białego Wilka, który miał być tą ulepszoną wersją pierwszego Wiedźmina na konsole PS3 oraz Xbox 360, ale tuż przed premierą projekt został niespodziewanie zakopany. Szansa na to jest jednak mizerna, więc pozostaje wyczekiwać konkretów nt. The Witcher Canis Majoras.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeekend w Elblągu – czas aktywności z MOSiR-em
Następny artykułQuiz. Jak dobrze znasz Wysoczyznę Elbląską? [ Wiadomości ]