Podobno dobry doping liczy się w sporcie tak samo jak przygotowanie do rozgrywek i szczęście, od którego – co tu dużo ukrywać – też wiele zależy. Niestety, tym razem niewątpliwe doskonałe wsparcie na trybunach nie pomogło drużynie Roberta w osiągnięciu sukcesu. Zobaczcie, kto przyleciał do słonecznej Hiszpanii, żeby dopingować Lewandowskiego i to siędząc na trybunach tuż obok jego żony.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS