20-latek, który próbował wtargnąć do siedziby PiS nadal nie został przesłuchany ze względu na stan zdrowia – poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie, ale mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany. “Czynności nie zostały wykonane ze względu na jego stan zdrowia” – poinformowała w czwartek Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
We wtorek po godz. 15 do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie próbował wtargnąć 20-latek. Gdy wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i uderzył pięścią w szklane drzwi. Na miejscu musiała interweniować policja, którą wezwali pracownicy ochrony. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę.
W wyemitowanym przez TVP Info nagraniu z biura PiS widać mężczyznę, który szybkim krokiem podchodzi do drzwi wewnątrz budynku, następnie kilkakrotnie szarpie za klamkę i puka. Kiedy drzwi zostają otwarte, na nagraniu słychać: “Ja do Kaczyńskiego, on wie o co chodzi”. Po tym zdaniu ktoś z biura zamyka drzwi.
Mężczyzna powtarza: “Do Kaczyńskiego”. Na pytanie kto to jest Kaczyński odpowiada: “Człowiek, do którego idę i wie, że do niego idę. Pan go zawoła, bo pan nie wie o co chodzi” – mówi. W odpowiedzi na brak reakcji grozi osobie wewnątrz biura, że jeśli nie otworzy, to wybije szybę i ją zabije.
Na uwagę, że jest niepoważny odpowiada: “Jestem najbardziej poważnym człowiekiem na świecie, a ty zaraz będziesz martwy. Wołaj Kaczyńskiego”. Następnie mężczyzna uderza pięścią w drzwi, po czym otwiera je ktoś z biura PiS. Na filmie widać też, że dochodzi do szarpaniny na klatce schodowej budynku.
Źródło: PAP Autor: Aleksandra Kuźniar
Fot. PAP/zdjęcie ilustracyjne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS