A A+ A++

Jaki zasilacz do RTX 4090 – czy musisz wymieniać stary zasilacz?

Czy musisz zmieniać zasilacz do RTX 4090? To proste pytanie, ale nie jednoznaczne. Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 4090, a szczególnie ich autorskie wersje producentów AiB, są bardzo wydajne, ale i potrzebują odpowiednich pokładów mocy. Choć sam pobór mocy, czy parametr TGP, jest podobny do poprzedniej generacji kart graficznych RTX 3090 Ti, to najnowsze modele RTX 4090 mają wyłącznie złącze PCI-E 5.0. I tutaj nasuwa nam się kilka pytań – jakiej mocy musimy mieć zasilacz, czy zasilacz powinien posiadać złącze 12VHPWR i czy musimy zmieniać obecny zasilacz na zgodny ze standardem ATX 3.0? Na te oraz wiele innych pytań postaram się odpowiedzieć w tym materiale, tudzież zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo z testów zasilaczy RTX 4090. 

Co mówi NVIDIA?

W związku z premierą serii RTX 4000 i wieloma pytaniami odnośnie poboru mocy przez najnowsze karty graficzne na forum NVIDII, producent opublikował oficjalne stanowisko (znajdziesz pod tym linkiem). Z informacji tam zawartych wynika, że RTX 40XX nie wymagają nowego zasilacza, jeśli spełniasz zalecenia dotyczące mocy zasilacza, a każdy producent podaje takie zalecenia w specyfikacji. RTX 4090 ma określoną moc TGP na poziomie 450 W, a minimalny zalecany zasilacz to 850 W. Model RTX 4080 16 GB to TGP 320 W, przy zalecanej mocy zasilacza 750 W. Oczywiście mówimy tutaj o markowych modelach i jeżeli nie wiesz, jaki zasilacz wybrać, zapraszam do naszego poradnika – jak wybrać zasilacz do komputera. RTX 4090 pobiera taką samą moc jak RTX 3090 Ti, RTX 4080 16 GB pobiera 30 W mniej niż RTX 3080 Ti, a RTX 4080 12 GB został anulowany i nie będziemy się nim przejmować 🙂 Oczywiście są to dane dotyczące referencyjnych modeli, więc jeżeli kupujemy autorską wersję, należy sprawdzić zalecenia producenta, a ponadto jeśli mamy zamiar podkręcać kartę graficzną i zwiększać limity mocy, może okazać się, że potrzebujemy mocniejszego zasilacza niż jest zalecany przez NVIDIĘ. Ten aspekt sprawdzimy w przeprowadzonych testach na kolejnych stronach.

Czy karty z serii RTX 4000 wymagają nowego typu złącza zasilania lub nowego kabla zasilającego?

I tak, i nie. Karty z serii RTX 4000 są dostarczane z adapterami, które umożliwiają korzystanie z posiadanych zasilaczy w standardzie ATX 2.52 i wcześniejszych, do których podłączamy w przypadku RTX 4090 cztery złącza PCI-E 8-pin. Oczywiście możemy korzystać ze złącza zasilania PCIe Gen5, które umożliwia zasilanie karty graficznej jednym kablem, na rynku są już zasilacze z takim złączem w standardzie ATX 2.52 czy najnowszym ATX 3.0. Naturalnie nie rekomenduję używania no name-owych kabli, bo możemy się narazić na drogie konsekwencje i utratę gwarancji nie tylko zasilacza, ale i karty graficznej. Tutaj dla przykładu be quiet! oferuje taki kabel do swoich niektórych PSU.

To tylko teoria, zobaczmy jak wygląda praktyka

To wszystko teoria, więc postanowiłem sprawdzić dla Was, kochani Czytelnicy, jak sprawa ma się w rzeczywistości. Do tego celu trafiła do mnie karta graficzna Asus RTX 4090 TUF Gaming, którą tym razem nie będę sprawdzać pod kątem wydajności, bo to doskonale zrobił Tomasz Cugowski (link do testów GPU), ale skupię się wyłącznie na zapotrzebowaniu na energię elektryczną. Niniejsze testy dadzą odpowiedź, jakiej mocy zasilacz jest potrzebny do prawidłowego, stabilnego działania karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 4090 w wersji niereferencyjnej, bo jak wiemy karty graficzne z autorskim, często bardzo rozbudowanym układem chłodzenia pracują na wyższych częstotliwościach i na zwiększonym limicie mocy niż modele referencyjne NVIDII. Czy kabel 12VHPWR się nie przegrzewa i czy na poszczególnych przewodach panuje takie samo napięcie i płynie prąd o takich samych wartościach – to bardzo istotne kwestie.




Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKadisz dla niepotrzebnych śmierci. Wystawa w Galerii im. Sleńdzińskich
Następny artykułZmiany w prawie nie załatają największej dziury systemu kontroli technicznej pojazdów