A A+ A++

Z redakcją skontaktowała się Czytelniczka, która zwraca uwagę na problem: brak połączeń autobusowych na trasie Lipsk – Dąbrowa Białostocka. 


„Od września uczniowie nie mają czym dojeżdżać do szkoły w Dąbrowie Białostockiej. Nie tylko uczniowie korzystali z dojazdów, ale i inne osoby” – relacjonuje kobieta.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z burmistrzem Lipska, Lechem Łępickim.

Na tej trasie kursowały autobusy z dofinansowaniem Urzędu Marszałkowskiego i z dotacją rządową. Niespodziewanie urząd wycofał się z tych kursów. To była daleka trasa z Suwałk, przez Augustów, Lipsk, Dąbrowę Białostocką aż do Białegostoku. Nie wnikam dlaczego urząd z tego zrezygnował. Prawdopodobnie chodzi o rentowność i podległą firmę PKS Nova, która wyłącza się z wielu kursów. Próbowałem załatwić tą sprawę konstruktywnie, ponieważ mamy dobre doświadczenia w organizowaniu dojazdu uczniów do Augustowa. Od kilku lat praktykujemy organizację, która polega na tym, że starostwo we współpracy z gminami występuje do rządowego programu o dotację, gdzie operatorem i przewoźnikiem jest prywatna firma. To funkcjonuje już od kilku lat. Warunkiem koniecznym jest to, że samorządy partycypują w kosztach i my też takie koszta ponosimy. Skłonny byłem, aby takie coś załatwić. Nawiązałem kontakt z prezesem spółki, na jednym ze spotkań zaproponowaliśmy takie rozwiązanie dla rodziców, jednak mogłoby ono funkcjonować dopiero od 1 stycznia. W planach było rozwiązanie tymczasowe. Prezes skalkulował koszty, które ponosi firma, czyli autobus, paliwo, kierowca i zaproponował rodzicom, bo tutaj gmina nie mogła już w żaden sposób partycypować, cenę w wysokości 230 zł miesięcznie. Z tego co wiem, to rodzice uznali, że jest to za drogo – mówi burmistrz Lipska, Lech Łępicki. – Inna firma chciała wejść w te buty. Oni mieli niższą stawkę, były zbierane składki. Prawdopodobnie to jeszcze nie funkcjonuje. Trasa jest na granicy dwóch powiatów, więc o środki z rządowego programu musi ubiegać się Urząd Marszałkowski. Ten zaś nie jest zainteresowany organizowaniem takich przejazdów. Proponowałem dyrektorowi liceum, aby w rolę organizatora wszedł powiat sokólski. On powinien być zainteresowany tą sprawą. Uważam, że oferta, którą ja zorganizowałem była dobra, jednak rodzice stwierdzili, że jest za drogo. Nie wiem czy ta druga firma w to wejdzie.

Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawił się pomysł przywrócenia linii autobusowej na wspominanej trasie. Niezbędne było zebranie odpowiedniej liczby chętnych osób na bilety miesięczne i jednorazowe. Wstępnie kursy miały rozpocząć się od października, jednak jeszcze nie ruszyły.

– Przywrócenie kursów nie zależy tylko ode mnie. To musi być zgodne działanie kilku podmiotów. Nie mogę być organizatorem i wnioskodawcą do tego programu rządowego. Może to zrobić powiat sokólski i Urząd Marszałkowski, jako podmioty uprawnione – dodaje burmistrz Lipska.

Za to dziś w Lipsku odbyło się spotkanie firmy przewozowej z rodzicami. Powstaną dwa nowe kursy – jeden w środku dnia do Augustowa, zaś drugi autobus ma jeździć do Dąbrowy Białostockiej. Prawdopodobnie od 1 stycznia ma zostać wprowadzony nowy kurs komercyjny. 

(orj)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa o groźbach Putina: Wróciliśmy do logiki zimnej wojny
Następny artykułUstalono historię książki podarowanej papieżowi przez Macrona. Była we Francji od początku XX wieku