Policja chce wszcząć dochodzenie w sprawie oszustwa na szkodę Biedronki. Komendant Straży Granicznej w Bielsku-Białej kasował tam droższe towary jako tańsze. – Przyznał się, nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to robił – potwierdza rzeczniczka śląskiej policji.
Śląski oddział Straży Granicznej swoją siedzibę ma w Raciborzu, a zasięgiem działania obejmuje województwa śląskie i opolskie. Śląscy pogranicznicy pracują w pięciu placówkach: w Rudzie Śląskiej, Sosnowcu, Bielsku-Białej, na lotnisku w Pyrzowicach oraz w Opolu.
Od ponad dwóch lat komendantem placówki w Bielsku-Białej był podpułkownik Piotr T. Jego ludzie pilnowali porządku wzdłuż 77-kilometrowego odcinka granicy z Czechami, a także 88-kilometrowego odcinka granicy ze Słowacją. Prowadzili też działania dotyczące legalizacji pobytu cudzoziemców na Podbeskidziu, a także w Pszczynie, Żorach i Jastrzębiu-Zdroju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS