Wicepremier Ukrainy, minister ds. Reintegracji Terytoriów Tymczasowo Okupowanych Iryna Wereszczuk zaapelowała do swoich rodaków przebywających za granicą, by nie wracali do kraju na zimę. – Widzicie co robi Rosja. Sieci nie przetrwają – powiedziała.
Ostanie ataki Rosji na infrastrukturę krytyczną Ukrainy uszkodziły ponad 400 obiektów w 16 regionach Ukrainy. Wśród nich są dziesiątki ośrodków energetycznych – poinformowała agencja Ukrinform.
Minister ds. wspólnot lokalnych i rozwoju terytorialnego Ukrainy Ołeksij Czernyszow przekazał co prawda, że 18 regionów kraju jest w pełni gotowych na rozpoczęcie sezonu grzewczego, ale wicepremier Wereszczuk odradza powrót Ukraińcom, którzy przebywają za granicą. Według niej ci, którzy mają taką możliwość powinni spędzić najchłodniejsze miesiące poza Ukrainą.
Wereszczuk: Musimy przetrwać zimę
– Proszę, żebyście nie wracali, musimy przeżyć zimę – powiedziała minister. – Niestety sieci nie przetrwają, widzicie, co robi Rosja. Jeśli jest okazja zostać, to spędźcie zimę za granicą – stwierdziła.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie: Ograniczono dostawy prądu. Powodem ostatnie ataki Rosji na elektrownie
Minister podkreśliła, że Rosja zaczęła terroryzować ludność cywilną, ponieważ nie może walczyć z wojskiem i przegra na polu walki.
Ukraina ograniczyła także zużycie energii elektrycznej w całym kraju. To pierwsza taka decyzja od początku rosyjskiej inwazji. Dostawy energii będą ograniczone między 7:00 a 23:00, możliwe są tymczasowe przerwy w dostawie prądu, jeśli mieszkańcy nie zastosują się do rekomendacji dot. ograniczenia zużycia energii elektrycznej.
msm/dk/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS